Zaolzie. Uroczystości ku czci pamięci pomordowanych w Żywocicach tego roku miały dodatkowy wydźwięk
Ofiary upamiętnia ustawiony w centrum Żywocic pomnik autorstwa Franciszka Świdra przedstawiający kobietę z dzieckiem na ręku. To symbol wdowy z osieroconym dzieckiem.
Co roku też w sobotę najbliższą rocznicy tragedii pod pomnikiem w Żywocicach organizowane są uroczystości wspomnieniowe mające uczcić pamięć ofiar i przypominać tą tragiczną historię.
Co roku powtarzano podczas uroczystości wspomnieniowych, że ofiarom należy się pamięć, a współcześnie należy tą pamięć kultywować ku przestrodze przyszłych pokoleń.
Tego roku dokładna rocznica mordu wypadała w sobotę, 6 sierpnia. Właśnie wtedy zorganizowano więc uroczystości wspomnieniowe.
Miały one jednak zupełnie inny, aniżeli przez kilkadziesiąt poprzednich lat, wydźwięk. Izabella Wołłejko-Chwastowicz – konsul generalna RP w Ostrawie odczytała list Jana Józefa Kasprzyka, szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Wspominając okropności II wojny światowej, a jednocześnie odwołując się do obecnie trwającej wojny na Ukrainie i rozstrzeliwanych tam niewinnych cywilów zapytywał, czy historia niczego nas nie uczy. Zauważył, że tyrani w rodzaju Hitlera czy Putina są absolutnie pozbawieni elementarnej ludzkiej wrażliwości. - Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili – napisał Kasprzyk przypominając, jak w Monachium zachodni przywódcy ustąpili Hitlerowi i co się później stało. A fakty z historii odniósł do obecnej sytuacji z Putinem i Ukrainą.
Również pastor Śląskiego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Janusz Kożusznik przed ekumeniczną i dwujęzyczną modlitwą zauważył, że do tego roku uroczystości wspomnieniowe ku czci poległych ofiar wojny miały wyłącznie historyczny wydźwięk i nigdy wcześniej nie przypuszczaliśmy, że wojna może znów dotknąć naszą część Europy.
Organizatorem uroczystości wspomnieniowych, jak zwykle, było miasto Hawierzów wspólnie z Zarządem Głównym PZKO, Czeskim Związkiem Bojowników o Wolność i Muzeum Ziemi Cieszyńskiej. Konferansjerkę uroczystości dwujęzycznie, na przemian w języku polskim i czeskim prowadziła Jolanta Bałon.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.








Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
