Zaolzie. Miejscowe Koła PZKO podsumowują miniony rok swej działalności

Zebranie, które odbyło się 28 lutego w Domu Polskim PZKO Czeski Cieszyn Sibica poprzedził występ dzieci z miejscowego przedszkola. Jest to ogólnie przyjętą regułą, że zebrania kół poprzedzone są programem artystycznym, najczęściej w wykonaniu miejscowych dzieci.

Kiedy oklaskiwane gromkimi brawami maluchy zeszły już ze sceny przystąpiono do zebrania sprawozdawczego. Prezes koła Irena Kołek podkreśliła bardzo dobrze układającą się współpracę MK z miejscowym przedszkolem. - Rodzice nam pomagają, angażują się w organizację, uczestniczą w naszych imprezach. A my umożliwiamy im korzystanie z naszego Domu PZKO, przygotowujemy dla maluchów różne gry na imprezach koła. Z naszej świetlicy korzystała też szkoła, kiedy odbyło się tutaj spotkanie z pisarzem Grzegorzem Kazdebke – mówiła Irena Kołek.

Prezes podkreśliła też, że w tym roku mija 10 lat, od kiedy MK PZKO Sibica rozpoczęło współpracę z MK PZKO w Lesznej oraz GOK (Gminny Ośrodek Kultury) Jasienica. I choć projekt pod nazwą „Na pograniczu kultur. Czesko polskie spotkania artystyczne” zakończył się, współpraca i przyjaźń trwają nadal. - W ramach projektu wymieniliśmy okna w świetlicy, podłogę w sali, przeprowadziliśmy hydroizolację i naprawy dachu. A przyjaźń z działaczami z Lesznej i Jasienicy trwa dalej – podkreślała Kołek.

Prezes zwróciła także uwagę na artystyczne uzdolnienia sibickich PZKO-wców. - Co z wielką satysfakcją stwierdzam, każdy nasz Kobzol był połączony z jakąś wystawą. A 70 procent tych, którzy wystawiali swoje prace, to członkowie naszego Koła. To jest chyba fenomenem – cieszyła się Kołek i wyliczyła wystawy: - Pierwsza prezentowała plon warsztatów w Jasienicy – prace ceramiczne i fotograficzne. Druga to wystawa dzisiaj już śp. profesora Edwarda Kajma, naszego członka. Trzecia wystawa to była wystawa origami 3d oraz klockowania naszej członkini Grażynki Šimůnek połączona z wystawą Anny Piszkiewicz. Czwarta wystawa była wystawą obecnego tutaj pana Józefa Dronga, też naszego członka. Piąta to była wystawa rzeźb pana Szkucika z Lesznej, naszego bardzo dobrego przyjaciela. Szósta to była historia festiwali PZKO. Ale już kolejna, siódma, to obrazy pana Stanisława Waszka z naszego koła. Ósma wystawa to były fotografie pana Ladislava Podeszwy z Mostów. A dziewiąta to „Rynce z gorola” naszej członkini Beaty (indi) Tyrna. Bardzo się cieszę, że mamy takich utalentowanych członków w naszym kole – mówiła Kołek. Warto zauważyć, że ta ostatnia wystawa nadal zdobi ściany sibickiej świetlicy.

Sibickie koło PZKO liczyło na dzień przed zebraniem 124 członków. Jak podkreśliła prezes Koła do pracy potrzebne jest dużo rąk. Z wielką radością przywitała więc nowych członków. Do MK PZKO Sibica zapisali się: Dariusz Toman, Roman Wirth, Leszek Juroszek i Krzysztow Matusik – członek wspierający, który jest członkiem koła w Karwinie, ale chce również udzielać się w Sibicy.

W odczytanym przez Ilonę Hudeczek sprawozdaniu pojawiła się przebogata lista imprez kulturalnych i sportowych organizowanych przez Koło bądź tych, w których członkowie Koła brali udział. I tak w ciągu minionego roku odbyło się 11 zebrań zarządu oraz kilka imprez towarzyskich i kulturalnych. Pierwszą z nich był zorganizowany 2.02.2019 w restauracji „U Parduby” w Ropicy Bal Sibicki. Do tańca przygrywał DJ Zdzisław Puszkiewicz, program artystyczny przedstawił ZPiT Młode Oldrzychowice. – Chętnie zaprosilibyśmy więcej amatorów tańca i dobrej zabawy – mówiła Ilona Hudeczek. Tak więc nasi Czytelnicy już mogą pomyśleć o zabawieniu się na tym balu za rok. Na zeszłoroczny bal wykupiono tylko 54 bilety. Zysk z imprezy wyniósł 22.552,- Kč. Z tej sumy 6.000,- Kč otrzymała szkoła, 4.000,-Kč przedszkole.

Ważnym wydarzeniem był zorganizowany 26.4.2019 w KASS „Strzelnica” jubileusz 145-lecia szkoły i 100-lecia przedszkola w Sibicy

Na zorganizowaną 17.5.2019 jajecznicę (pisaliśmy) przyszło 111 osób. - W tym roku smażyliśmy jajecznicę na nowym palniku. Jednorazowo można usmażyć na brytfannie 100-120 jajek. Wszystkim bardzo smakowało! Zapraszamy i zachęcamy do wzięcia udziału w tej sympatycznej imprezie w roku bieżącym, zaplanowanej na 22.5.2020 – mówiła Hudeczek. Tak że kto nie chce przegapić sibickiej jajecznicy niech już odnotuje tą datę w kalendarzu.

Na częściowo opłaconą z projektu Funduszu Rozwoju Zaolzia (bilety wstępu do obiektów zabytkowych, autobus) wycieczkę do Krakowa członkowie MK PZKO Sibica wyjechali w dniach 22.-23.6.2019. Zwiedzili starą dzielnicę żydowską Kazimierz, Podziemia Krakowa pod Sukiennicami i Szlakiem Królewskim dotarli na Wawel.
- Nocowaliśmy w sympatycznym pensjonacie na ulicy Długiej, skąd do Barbakanu i dalej do Rynku Głównego było kilka kroków, a że pogoda nam dopisała, mogliśmy do późna szwendać się uliczkami Starego Miasta i delektować atmosferą starego polskiego grodu – relacjonowała Hudeczek.

Tradycyjne „Kobzolszoł” połączone ze wspomnianą już wystawą zorganizowano 7 września. Miłą atmosferę zapewnił swym występem niezawodny zespół regionalny Dudoski z Jasienicy. Wystąpili też uczniowie sibickiej podstawówki. - Pogoda tym razem dopisała i mogliśmy się do późnych godzin delektować plackami, strykami i smakołykami z ziemniaków, gawędząc z przyjaciółmi. Wielkim powodzeniem cieszy się organizowana od kilku lat loteria produktów domowych. Udział w imprezie wzięło 222 osób! - relacjonowała Hudeczek. A my na naszym portalu zeszłoroczny „Kobzol” relacjonowaliśmy tutaj.

- Wszystkie te imprezy nie miałyby żadnego sensu, gdyby na nich n ie było ludzi. Was, szeregowych członków – podsumowała Irena Kołek.

Działalność PZKO to nie tylko imprezy. I tak 16.10.2019 Ludomiła Iwanuszek i Jolanta Straňák uczestniczyły w szkoleniu skarbników.
6. i 7.05.2019 członkowie koła porządkowali i remontowali świetlicę i ogród. Z likwidowanego Domu PZKO w Darkowie sibickie koło otrzymało 56 krzeseł, 16 stołów, fortepian i 2 piekarniki, które ostatecznie przekazało Kościołowi Braterskiemu, ponieważ w Sibicy nie byłyby wykorzystane. - Otrzymaliśmy też propozycję zakupu inwentarza MK PZKO Karwina – Nowe Miasto i skorzystaliśmy z możliwości zakupu 10 kilogramowej butli gazowej, którą wykorzystamy do palników, na których pieczemy placki i smażymy jajecznicę. Do palników kupiliśmy w tym roku również teflonowe płyty. Zakupiliśmy też zmywarkę do kufli, zlewozmywak sprezentują nam państwo Kluzowie, a na wiosnę zrealizujemy podłączenie wodociągu do garażu. Wszystko w ramach uświetniania i ułatwiania organizacji naszych imprez – wyliczała Ilona Hudeczek.

Sibicki Dom Polski PZKO tętnił życiem również w czasie wakacji. Gościł w nim 5-dniowy obóz wakacyjny dla uczniów szkoły podstawowej, którzy spotykali się codziennie w sibickim Domu PZKO i jego ogrodzie, aby zgłębiać tajniki nauk ścisłych podczas obozu „Wesoła nauka”.

22.10.2019 gościł w sibickim Domu pisarz Grzegorz Kasdepke w ramach projektu „Z książką na walizkach”. W spotkaniu uczestniczyli uczniowie sibickiej podstawówki.

A 22.11.2019 już po raz drugi swe spotkanie jesienne w sibickiej świetlicy zorganizowało sobie TNPu. - Organizacji bardzo się u nas podoba i prawdopodobnie w naszych lokalach zagoszczą i w latach następnych – wyjaśniła Hudeczek.

Kolejną imprezą nie organizowaną przez sibickie koło, ale w gościnnych progach sibickiego Domu PZKO była przygotowana 27.11.2019 przez MK PZKO Czeski Cieszyn – Osiedle prelekcja Władysława Żagana pt. „Księstwo Cieszyńskie – ostatnie prawdziwe księstwo Europy Środkowej”. - Koło Osiedle niemające swego pomieszczenia zwróciło się do nas z prośbą o możliwość korzystania z naszej świetlicy, na co nasze koło wyraziło zgodę opartą na uzgodnionych przez obie strony warunkach – doprecyzowała Hudeczek.

9.12.2019 w Sibicy miał miejsce jubileusz 20-lecia Klubu´99 który właśnie tu rozpoczął swą działalność. Członkowie zarządu zgodzili się pomóc w organizacji imprezy, przygotowaniu wystawy (której autorem jest Marian Steffek), zapewnić obiad dla gości
i uczestników oraz zorganizować całe zaplecze. Na uroczystości byli m.in. Jerzy Czap (prezes Klubu´99), konsul KG PR Izabella Wołejko-Chwastowicz, Halina Twardzik (PTTS „Beskid Śląski”) i Piotr Twardzik (Orły Zaolzia). Imprezę, która odbyła się w Sibicy z inicjatywy Stanisława Pielesza uświetnił swym śpiewem Władysław Czepiec.

Drużyna MK Sibica, która wystąpiła w koszulkach z logo koła, zajęła 5.miejsce w turniej w zorganizowanym przez MK PZKO Czeski Cieszyn 23.03.2019 turnieju bowlingu „O memoriał Jasia Cymorka”.

26.04.2019 na zebraniu wiosennym Klubów Kobiet PZKO w Nawsiu koło reprezentowały Grażyna i Milan Šimůnkowie oraz Ludomiła Iwanuszek.

25.5.2019 wielu członków sibickiego koła wzięło udział w Festiwalu PZKO w WERK ARENIE w Trzyńcu (pisaliśmy). - Impreza świetna, ambitny program kulturalny, bufet bezkonkurencyjny – podsumowała wydarzenie Hudeczek. W czytanym sprawozdaniu podsumowała także pofestiwalowe zebranie porachunkowe, które odbyło się 26.5.2019 w ogrodzie sibickiego Domu PZKO. - W podziękowaniu ZG opłacił nam usługi kominiarza na rok – dodała Hudeczek.

26.10.2019 Grażyna Šimůnek i Ludomiła Iwanuszek reprezentowały swoje koło na jesiennym spotkaniu Klubów Kobiet w Piotrowicach.

8.12.2019 na „Josiynickóm wilije“ pojechało 5 par z sibickiego koła. - Po prezentacji wyśmienitych dań wigilijnych zaproszono nas
do degustacji i miłej pogawędki podczas wieczoru towarzyskiego – relacjonują uczestnicy wyjazdu.

Oprócz organizowania imprez sportowych, towarzyskich i kulturalnych sibiccy działacze na bieżąco troszczą się też o swoją świetlicę – budynek i ogród. - Organizujemy brygady, czyścimy okna, porządkujemy pomieszczenia, w ogrodzie systematycznie kosimy trawę i obcinamy krzewy. Pierzemy ścierki, ręczniki i obrusy – wylicza Hudeczek.

W świetlicy odbywają się spotkania rodzinne, urodzinowe
i towarzyskie. Wynajmowanie budynku podczas różnych imprez sprawnie organizuje gospodarz Milan Šimůnek. - Za co należy mu się gorące podziękowanie, bo jest to praca bardzo ofiarna i odpowiedzialna – podkreśliła Hudeczek. I dodała, że sibicka świetlica jest otwarta dla wszystkich chętnych, którzy chcą zrobić coś pożytecznego dla naszego zaolziańskiego społeczeństwa, a przy okazji mile spędzić czas w koleżeńskim gronie.

Działalność poszczególnych kół jest podobna. To znaczy każde z nich ma jakieś swoje sztandarowe, organizowane corocznie imprezy, każde też zmaga się z codziennym utrzymaniem własnej lub użytkowanej przez Koło świetlicy. Gdy przychodzi okres smażenia jajecznicy będąc nawet największym miłośnikiem tego dania nie sposób odwiedzić wszystkich „smażeń jajecznic”, bo często w jedno piątkowe czy sobotnie popołudnie odbywa się ich kilka w różnych częściach Zaolzia od Mostów po Bogumin. Ale są też imprezy bardziej indywidualne. Warto więc śledzić kalendarz zaolziańskich imprez i wybrać się na którąś, by zobaczyć jak żyją i bawią się nasi rodacy tuż za południową granicą.

(indi)