Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Zaolzie dotarło już na Jasną Górę

Tradycyjna zaolziańska piesza pielgrzymka do Częstochowy zdobyła swój cel. 40 pątników dotarło na Jasną Górę. Tradycja ich pielgrzymowania sięga 1991roku.

To jedyna regionalna pielgrzymka, czekają zawsze na nią w Częstochowie. Pątnicy kroczą bowiem z Zaolzia. - Miłość do Maryi nie ma granic, tylko dzięki miłości można budować jedność – podkreślają zaolziańscy pątnicy.

Ponad 40 uczestników ok. 170 km pokonało w 6 dni. Tu spotkali się z uczestnikami pielgrzymki rowerowej z czeskiego Cieszyna. Rowerzyści trasę do Częstochowy przejechali w dwa dni. - Mimo wielkiego upału i utrudzenia wszyscy wyrażali radość i wzruszenie z powrotu do tradycyjnego pielgrzymowania po dwóch latach pandemicznych obostrzeń. Jedyna w swoim rodzaju „pielgrzymka regionalna” wyrusza z Zaolzia od 1991 r.- informuje Biuro Prasowe Jasnej Góry.

W pielgrzymkach uczestniczyli przede wszystkim Polacy mieszkający po czeskiej stronie Olzy, ale nie zabrakło i tych z polskiej strony oraz Czechów.

Jak wyjaśnia Biuro Prasowe Jasnej Góry ten region jest bogaty w narodowości, w wyznania, więc starają się żyć w duchu jedności, a tym, co łączy przede wszystkim, jest miłość. Pani Grażyna, Polka żyjąca po czeskiej stronie na pielgrzymkę wybrała się z niewidomą Czeszką Zuzanką. Choć obie pątniczki przeszły tylko ostatni etap, na Jasną Górę weszły umęczone upałem, ale niezmiernie szczęśliwe i wzruszone, że mogły dotrzeć na Jasną Górę. Jedna dziękowała za nawrócenie syna, druga – za ukończone studia i rozpoczęcie kolejnego kierunku.

Wspólne trudy i ich pokonywanie tworzą wspólnotę pielgrzymkową, łączą ludzi – podkreślił Jakub Skałka, współorganizator pielgrzymki.

Uczymy się jedności w różnorodności, osłuchujemy się z językiem, odkrywamy piękno gwary, która najbardziej łączy te dwie części Śląska Cieszyńskiego. Po polskiej stronie jest ona trochę zapomniana, dużo lepiej pielęgnuje się ją na Zaolziu, ale jest tym elementem, który podzielone połówki spaja. Uczymy się nawzajem. To są grupy, które może i wiele dzieli, ale często zapomina się też o tym, jak wiele łączy. I to jest też okazja, żeby to sobie po prostu przypomnieć – podkreślił młody Polak.

O tym, że do budowania jedności na różnych płaszczyznach potrzeba łaski Boga, mówił ks. Andrej Slodička, wikariusz parafii w Ostrawicy. W drodze realizowano program duchowy osnuty wokół hasła „nie lękajcie się”. – Prawdziwa radość, pokój jest tylko od Boga. Jest covid, wojna, lecz Jezusowe wezwanie „nie lękaj się” jest wciąż aktualne – mówił kapłan.

Przed pandemią do Częstochowy wyruszało ok. 100 osób, w tym roku z tej grupy przyszła niecała połowa. Wielu z nich do „debiutanci”. W grupie było 2 kapłanów, 3 siostry elżbietanki. Najmłodszy uczestnik miał 13 lat, a najstarsza pątniczka – 70 lat.

Piesza pielgrzymka z Zaolzia jest owocem VI Światowego Dnia Młodzieży na Jasnej Górze. 7 sierpnia 1991 r. wyruszyła po raz pierwszy wówczas jeszcze z Czechosłowacji do Częstochowy. Zapoczątkowali ją Jadwiga i Franciszek Frankowie. I w tym roku pani Jadwiga witała ze wzruszeniem pątników. – Miłość do Boga, do Maryi nie ma granic – podkreśliła.

Oprócz pątników przybyła także grupa 21 rowerzystów. Trasę do Częstochowy pokonali w 2 dni. Jak podkreślił Stanisław Glac, po dwóch latach przerwy tę pielgrzymkę przeżył wyjątkowo głęboko. – Był skwar, było gorąco, ale cieszyliśmy się, że możemy znowu pielgrzymować. Byliśmy już tego „zgłodniali”. W drodze nie zabrakło modlitwy o ustanie wojny na Ukrainie – powiedział rowerzysta.


KOD/mat.pras.

źródło: ox.pl
dodał:

Komentarze

14
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-07-24 19:18:45
AntyklerForte+: w Pogorzu z franciszkanami będę się za nich modlił, o uwolnienie...
2022-07-24 20:10:41
AntyklerForte+: mleko się rozlało, sprawa wyszła na jaw i piszą o niej wszystkie media, no więc biskup białostocki wspaniałomyślnie "przeprasza za zachowanie ks. Andrzeja Dębskiego", swojego od lat pupila i bóg wie kogo jeszcze - to nawet nic, że o wiele za późno, nie ma najmniejszej wątpliwości że nieszczere i pod przymusem te "przeprosiny" za ewidentnego chama i zboczka w sutannie, i to zboczka z wyżyn kościelnej hierarchii - kolejnego, dodajmy
2022-07-24 20:12:48
AntyklerForte+: Ks. Michał Woźnicki to duchowny skandalista, który został usunięty z zakonu salezjanów za nieposłuszeństwo. Nie podporządkowuje on się tej decyzji oraz innym regułom Kościoła. W zorganizowanej przez siebie kaplicy odprawia msze święte, głosi homofobiczne i antysemickie hasła. Podczas inicjowanych przez niego awantur z salezjanami wielokrotnie dochodziło do rękoczynów, kiedyś użyto nawet gazu pieprzowego. Mimo wszystko Michał Woźnicki pozostaje księdzem — jego sprawą zajmuje się nawet Watykan, ale procedura usunięcia go ze stanu duchownego jest bardzo powolna.
2022-07-24 20:13:32
AntyklerForte+: ex-ks. Jacek Międlar jest redaktorem naczelnym portalu wPrawo.pl. Do 2016 r. był duchownym należącym do Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Od kwietnia 2016 r. wówczas jeszcze ksiądz Międlar miał "całkowity zakaz wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych". Zakaz wydano po tym, jak ksiądz wygłosił kazanie na nabożeństwie poprzedzającym marsz w ramach obchodów rocznicy ONR w Białymstoku. Mówił wówczas, że "największą przeszkodą na drodze ruchu wolnościowego zdążającego do umocnienia narodu nie są oligarchowie, mafia, establishment czy wrogowie, ale zwykłe tchórzostwo, żydowska pasywność", a "ciemiężyciele i pasywny żydowski motłoch będzie chciał was rzucić na kolana, przeczołgać, przemielić, przełknąć, przetrawić, a na koniec będzie chciał was wypluć, bo jesteście niewygodni".
2022-07-24 20:14:51
AntyklerForte+: Ks. Dariusz Oko - w niemieckim czasopiśmie teologicznym opublikował artykuł o "lawendowej mafii", nazywając osoby homoseksualne "pasożytami", "nowotworem" i "plagą", w maju tego roku w Kolonii ruszył jego proces. Ks. Oko znany jest jako przeciwnik "homoideologii", "genderyzmu" i "lewactwa". — Tu chodzi o globalną rewolucję, która brutalnie seks-deprawuje dzieci. Seksualizuje się dzieci i młodzież od niemowlaka, bo dla gender nie ma dolnej granicy — mówił w Krakowie na konferencji w 2014 r. ks. Oko. Konferencja była poświęcona "zagrożeniu ze strony gender".
2022-07-24 20:16:58
AntyklerForte+: Arcybiskup Józef Michalik - w 2013 r. ówczesny metropolita przemyski podjął próbę zrzucenia winy za czyny pedofilskie z księży na... dzieci i ich rodziców. Jego słowa obiegły cały świat. "Wiele tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga" — mówił hierarcha odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy o sposoby walki polskiego kościoła z pedofilią wśród księży.
2022-07-24 20:17:56
AntyklerForte+: Ksiądz Stanisław Parzygnat, proboszcz parafii Poronin na Podhalu, kilka lat temu tak bardzo zaszedł "za skórę" grupie górali (bo słownie zaatakował dzieci przygotowujące się do I Komunii Świętej), że ci chcieli go siłą wyciągnąć z kościoła i pobić. Sytuację wówczas uratowali wikariusze. Wcześniej (w 2012 r.) podczas pracy w parafii w Mszanie Dolnej ks. Parzygnat rzucił z kolei na wiernych klątwę. Klątwa miała być karą za plotki o księdzu, dotyczące rzekomej defraudacji pieniędzy z kościelnej kasy. Proboszcz Parzygnat miał wówczas życzyć, by "parafianom rodziły się dzieci karłowate i z wodogłowiem, a młodzież była pryszczata i niedomyta".
2022-07-24 20:18:56
AntyklerForte+: Ks. Daniel Galus, przez wiernych nazywany ojcem Danielem, przewodzi "Wspólnocie Miłość i Miłosierdzie Jezusa". To hermetyczny i kontrowersyjny ruch skupiony wokół tzw. pustelni we wsi Czatachowa, ok. 35 km od Częstochowy. Ks. Galus zasłynął negowaniem pandemii koronawirusa. Zachęcał do ściągania maseczek, a osoby protestujące przeciwko obostrzeniom stawiał za przykład do naśladowania.
2022-07-24 20:20:01
AntyklerForte+: Ksiądz Sławomir P. - były proboszcz parafii we wsi Czerlejno pod Poznaniem. W 2019 r. w internecie pojawiło się blisko 20-minutowe nagranie, w którym odgrywa on główną rolę. Nagranie jest bardzo intymne i słychać w nim jak duchowny umawia on się z mężczyznami na spotkania seksualne. Zapewnia też, że marzą mu się orgie zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. W rozmowach pojawił się także wątek zamawiania narkotyków.
2022-07-24 20:22:41
AntyklerForte+: jak komu mało podeślę długą listę polskich konsekrowanych pedofilów i innych dewiantów, od wikarych po arcybiskupów, media od lat regularnie donoszą o kolejnych ujawnianych przypadkach - no cóż, taki mamy klimat... w polskim kościele katolickim
2022-07-24 21:19:17
oxjas1: Po aferze erotycznej ks. Debskiego znajomi pytaja jak zostac rzecznikiem kurii ?
2022-07-24 22:02:25
Iwan: Wy tu komentujący leczcie się na nogi bo na rozum za późno. Artykuł o pielgrzymach a wy piszecie ciągle te swoje dyrdymały nikomu nie potrzebne. Chcecie tym zaistnieć. Tylko nienawiść siejecie. Wstyd wstyd.
2022-07-24 22:31:35
oxjas1: W lipcu 2019 r. ks. Debski byl wspolautorem odezwy metropolity abp. Tadeusza Wojdy przed pierwszym Marszem Rownosci w Bialymstoku - "Nie możemy pozwolić, aby wyśmiewano wartości dla nas najświętsze i bezkarnie obrażano nasze uczucia religijne". I tacy ksieza, zwykli hipokryci mowia jak mamy zyc ! Iwan, czy te fakty ( zwane przez ciebie dyrdymaly) nie obrazaja twoich uczuc religijnych ?
2022-07-25 17:06:14
Marx.: Iwanie gdybyś pisał o wstydzie dla kleru to bym cię zrozumiał, ale tekst o pielgrzymkach a ty te swoje nikomu niepotrzebne dyrdymały posuwasz, tylko po to by siać nienawiść i za wszelką cenę zaistnieć - też się wstydź razem z klerem
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: