Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Z Cieńkowa zeszli do Wisły Malinki, skąd wrócili autobusem kursowym, czyli tak, jak przyjechali, do Cieszyna. Pieszo pokonali 12 km, co było dystansem w sam raz, by zaznać ruchu na świeżym powietrzu a zanadto się nie zmęczyć. W grupie bowiem sporo jest osób starszych, są też z problemami zdrowotnymi, np. po wylewie. Wszyscy jednak zgodnie utrzymują, że to właśnie regularne wędrówki po górach pozwalają im utrzymać kondycję i dobry stan zdrowia.
Wycieczkę poprowadził, jak i poprzednią zorganizowaną po polskiej stronie Beskidów, Stanisław Pawlik, przewodnik beskidzki z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, a zarazem członek Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej.
Na szlak wyruszyło tym razem pół setki osób. O ile na wtorkowe wycieczki chodzą głównie emeryci z PTTS „Beskid Śląski”, to, jako że są już wakacje, było też kilkoro młodych ludzi zabranych na wycieczkę przez chodzących na co dzień z „Beskidem” dziadków i babcie. Dołączenie się do wtorkowej wycieczki organizowanej przez PTTS „BŚ” jest bardzo proste, gdyż grupa wyrusza zawsze środkami transportu publicznego. Nie obowiązują zapisy, rezerwacja miejsc. Kto chce przychodzi na wyznaczone miejsce zbiórki (plan wycieczek znajdziemy tutaj>>>). Wycieczki wtorkowe organizowane są regularnie co 2 tygodnie. Następna planowana to Wielki Javorník. Wymarsz zaplanowano z Veřovic, gdzie grupa dojedzie pociągiem z Czeskiego Cieszyna, a do przejścia będzie 15 km.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.