Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Za narciarzami ciągną złodzieje

Sezon narciarski rozkręcił się na dobre. W Wiśle, Ustroniu, Brennej i Trójwsi Beskidzkiej pojawia się coraz więcej amatorów białego szaleństwa. Za nimi w góry ciągną złodzieje.
Policja musi dzielić swoją uwagę pomiędzy narciarzy szusujących po stokach i rozmaitej maści złodziejaszków, którzy tylko czyhają na okazję. - Patrole policyjne na nartach można spotkać głównie w Szczyrku, natomiast nasze działania koncentrują się na obserwacji parkingów i wyciągów - mówi nadkomisarz Grzegorz Gładysz, zastępca komendanta powiatowego policji w Cieszynie.

Rok i dwa lata temu policjanci zakładali narty i pilnowali porządku na najpopularniejszych stokach w Wiśle. Okazało się jednak, że narciarze są tutaj w miarę zdyscyplinowani. Spora w tym zasługa ratowników GOPR pełniących dyżury. Tej zimy policyjne narty poszły w kąt, a patrole starają się strzec mienia pozostawionego przez narciarską brać w samochodach.
- Nie chodzi tutaj tylko o narty. Nierzadko przez szybę widać zostawione w środku auta aparaty fotograficzne, kamery, telefony komórkowe, ubrania. Pokusą stanowią też radioodtwarzacze. Chwila roztargnienia może drogo kosztować - stwierdza nadkomisarz Wiesław Połednik, naczelnik Sekcji Kryminalnej KPP w Cieszynie.

Przypadków kradzieży nart pozostawionych na stokach, przed lokalami gastronomicznymi czy na zamontowanych na dachach samochodów bagażnikach dotąd było niewiele. - Parę jednostkowych spraw - mówią policjanci. Złodzieje wpadli jednak na inny pomysł. Nie oddają sprzętu, zazwyczaj markowego o wartości 4-5 tys. zł, wypożyczonego z punktów serwisowych. - Posługują się fałszywymi lub kradzionymi dokumentami tożsamości. Mamy zatem nowy proceder do wytropienia - zauważa nadkomisarz G. Gładysz.

Na stokach działają też kieszonkowcy. Trzeba uważać podczas jazdy wyciągiem, nie trzymać portfeli w miejscach łatwo dostępnych (boczna kieszeń kurtki), l jeszcze jedna uwaga. Wychodząc na narty należy dobrze zamknąć okna i drzwi w pokoju pensjonatu czy kwatery prywatnej. Kiedy nie ma gości, a okno pozostaje niedomknięte, złodzieje bez skrupułów potrafią przetrząsnąć całe pomieszczenie i ukraść wartościowe przedmioty.
źródło: GZC
dodał: AK

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: