Wisła mówi nie banerom reklamowym
Reklam w mieście jest naprawdę dużo. Problem dotyczy wielu polskich miast, jednak w miejscowościach turystycznych, gdzie mieszkańcy innych miejscowości przyjeżdżają podziwiać piękne widoki, są szczególnie uciążliwe i mogą wpłynąć negatywnie na wizerunek miasta. Dlatego władze w Wiśle postanowiły w jakiś sposób problem rozwiązać. - Na chwilę obecną jesteśmy na etapie, w którym podjęto uchwałę intencyjną, dotyczącą zwalczania wszechobecnych reklam. Następnym krokiem miało być wyłonienie wykonawcy, który sporządzi warunki i zasady sytuowania reklam. Nie ma jeszcze żadnych konkretnych założeń w tej kwestii. Inicjatorem podjętych działań jest burmistrz miasta Wisła – poinformowała w rozmowie z ox.pl Monika Wrzecionko z Referatu Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości w wiślańskim urzędzie.
Zgodnie z założeniami, mają zostać wskazane miejsce, które nie są ważne dla krajobrazu, w związku z czym nie byłoby przeciwwskazań w umieszczaniu tam banerów reklamowych. Adekwatnie do tego, mają również zostać wydzielone strefy, z których reklamy będą musiały zniknąć – będą to strefy wolne od reklam. W miejscach, w których sytuowanie reklam będzie dozwolone, istnieje możliwość ograniczenia ich ilości. Zostaną również ustalone wymogi wizualne, dotyczące banerów reklamowych. Przykładowo, ograniczona może zostać ich wielkość. Zmiany mają dotyczyć również opłat za reklamy, które zostaną ujednolicone.
Na razie brak dokładnych informacji, w jaki sposób wszystkie te założenia mają wejść w życie. Uchwała intencyjna jest dopiero początkowym krokiem, który ma w jakiś sposób problem zbyt dużej ilości reklam rozwiązać, dopiero wyłonienie wykonawcy nada sprawie odpowiedni bieg. Przed Radą Miasta Wisły pozostaje jeszcze kwestia stworzenia odpowiedniej uchwały reklamowej, która ma powstać w oparciu o dokumentacje oraz analizy, które specjalnie w tym celu mają zostać przygotowane.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.