Wieczór z salsą w Domu Narodowym

Salsa night i wieczór latino przyciągnął w sobotę (28.05) do COK „Domu Narodowego” wielu sympatyków tańca. Do późnych godzin wieczornych mogli oni dać się ponieść gorącym rytmom. Pod czujnym okiem instruktorów każdy mógł spróbować swoich sił, a także popatrzeć jak robią to profesjonaliści. Salsa w Cieszynie obecna jest od wielu lat. Przyjęła się bardzo dobrze dlatego, że jest tańcem o bardzo dynamicznym rytmie, ze wspaniałą energią. Jest to taniec latynoamerykański pochodzący z Kuby ale świetnie sprawdza się u nas, na wszelkich imprezach. Salsę lubią tańczyć osoby w każdym wieku, zarówno młodsze jak i starsze – przyznała w rozmowie z nami Teresa Pawłowska z Domu Narodowego.

Sobotnie spotkanie w Domu Narodowym z salsą w roli głównej ma związek również ze zbliżającą się dużymi krokami największą imprezą w Cieszynie, czyli ze Świętem Trzech Braci. Jak zdradza COK, w planach jest by grupa tańcząca salsę wzięła udział w barwnym korowodzie. Chcielibyśmy aby mogli się zaprezentować, stąd również pomysł na organizację dzisiejszego spotkania. Mają doskonałą okazję aby poćwiczyć. Jednak przede wszystkim chcemy aby każdy kto ma taką ochotę mógł zobaczyć jak to wygląda i do nas dołączyć – tłumaczy Teresa Pawłowska. Taki taneczny korowód był już kiedyś w Cieszynie. Wspominam to, jako bardzo przyjemne wydarzenie. Ludzie z zachwytem patrzyli na tancerzy maszerujących przez Rynek, którzy podążali ulicą Głęboką, aż do mostu – dodaje.

Na salsę night i wieczór latino mógł przyjść każdy. COK „Dom Narodowy” zaproponował warsztaty otwarte. Dla tych których salsa jednak mimo wszystko nie porywa alternatywą były tańce towarzyskie. Osoby które tęsknią za walcem, czy tangiem także znajdą coś dla siebie. Mamy ludzi w każdym wieku, z różnymi upodobaniami. Chcemy aby każdy mógł przede wszystkim przyjemnie spędzić czas  – podkreśla Pawłowska.

Salsa, czy taniec towarzyski to nie jedyne zajęcia taneczne w Domu Narodowym. Ośrodek proponuje również tańce żydowskie, czy współczesne. Dużym zainteresowaniem cieszy się zespół taneczno-mażoretkowy, czy balet dla dzieci. Taniec jest bliski zwłaszcza osobom w takim wieku, które rzadko odwiedzają domy kultury. Dlatego chcemy ich tutaj ściągnąć bogatą taneczną ofertą. Już współpracuje z nami kilka szkół tańca – przyznaje Pawłowska. 

MSZ