Wicewojewoda chce się dogadać z rajcami w Dębowcu
17.06.2005 0:00
Wicewojewoda śląski Andrzej Waliszewski przyjechał do Dębowca, aby porozumiewać się z tamtejszymi włodarzami w sprawie mogiły upamiętniającej ofiary tragicznej ewakuacji likwidowanego podobozu KL Auschwitz w Goleszowie.
Przed przyjazdem do Dębowca Andrzej Waliszewski nie zaplanował jednak spotkania z wójtem gminy, Adamem Brudnym, ale z przewodniczącym Rady Gminy, Adamem Pastuchą.
- Nie odbieram tego jakoś osobiście. Nie obraziłem się. Mam nadzieję, że wicewojewoda także - mówi A. Brudny. - Najważniejsze, abyśmy w końcu doszli do ugody. Jesteśmy w stanie podpisać porozumienie z województwem w tej sprawie, ale na określonych przez nas warunkach finansowych. Wkrótce przedstawimy panu wojewodzie jego treść.
Podczas spotkania wicewojewoda zapewnił, że żołnierze, którzy leżą w mogile, nie zostaną poddani eshumacji. W pierwotnym zamyśle żołnierze mieli być przeniesieni na miejscowy cmentarz.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że dla urzędników w Katowicach mogiła w Dębowcu, to jedna z setek, którymi się opiekują. Ale niech nie traktują tej jedynej mogiły, jaką posiadamy, jakby to był kolejny numer ewidencyjny - mówi A. Brudny
Przed przyjazdem do Dębowca Andrzej Waliszewski nie zaplanował jednak spotkania z wójtem gminy, Adamem Brudnym, ale z przewodniczącym Rady Gminy, Adamem Pastuchą.
- Nie odbieram tego jakoś osobiście. Nie obraziłem się. Mam nadzieję, że wicewojewoda także - mówi A. Brudny. - Najważniejsze, abyśmy w końcu doszli do ugody. Jesteśmy w stanie podpisać porozumienie z województwem w tej sprawie, ale na określonych przez nas warunkach finansowych. Wkrótce przedstawimy panu wojewodzie jego treść.
Podczas spotkania wicewojewoda zapewnił, że żołnierze, którzy leżą w mogile, nie zostaną poddani eshumacji. W pierwotnym zamyśle żołnierze mieli być przeniesieni na miejscowy cmentarz.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że dla urzędników w Katowicach mogiła w Dębowcu, to jedna z setek, którymi się opiekują. Ale niech nie traktują tej jedynej mogiły, jaką posiadamy, jakby to był kolejny numer ewidencyjny - mówi A. Brudny
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 