Warsztaty o Smogu w Ustroniu

- Pewnego zimowego dnia do Ustronia zawitała Jej Wysokość Niska Emisja i zarządziła, że w kotłach należy palić dużo węgla, drewna, gazet, śmieci, mebli, mokrego drewna, papierów białych, kredowych, farbowanych i foliowanych oraz wszystko to, co znajdzie się pod ręką. Czekała tylko na mgłę. Mgła się pojawiła, a wtedy cały dym ze wszystkich ustrońskich kominów zamienił się w SMOG – wyjaśnia Zuzanna Chabowska z Ustrońskiego Alarmu Smogowego.

W trakcie warsztatów powstały mini teatrzyk, dotyczący właśnie smogu. W trakcie przygotowywania przedstawienia dzieci dowiedziały się między innymi, jakie zagrożenia pociąga za sobą zanieczyszczone powietrze i skąd bierze się smog. Omawiano między innymi zasady, jakie powinny panować w każdym domu. Palenie śmieciami, czy wrzucanie do ognia plastiku nie tylko powoduje nieprzyjemny zapach, ale również przyczynia się do zanieczyszczania powietrza i może być przyczyną nowotworów.

Teatrzyk, który powstał podczas warsztatów smogowych jednak zakończył tchnął w dzieci nadzieję. Chociaż nosy zaczęły się wykręcać od smogu, ludzie zaczynali kaszleć, byli narażeni na infekcje dróg oddechowych, pamięć i samopoczucie znacznie się pogarszały a serca były narażone na ryzyko wystąpienia zawałów, smog w końcu został przepędzony - Na szczęście pewnego dnia ktoś przegonił smog i człowiek mógł oddychać,a jego ciało już tak nie chorowało. To tylko mini teatrzyk, który powstał na warsztatach smogowych. Niestety życie to nie bajka, nie wystarczy dmuchną i przegonić smogu – wyjaśnia Chabowska.

Jak wskazują przedstawiciele Ustrońskiego Alarmu Smogowego, smog zabija, a my go wytwarzamy. Za powstawanie smogu odpowiedzialni są ludzie i niska emisja, czyli wszystko, co wypuszczamy z naszych kominów. Smog nie zniknie sam. Jedyny sposób na skuteczną walkę z zanieczyszczeniem powietrza jest zmiana ogrzewania naszych domów.

JŚ/mat.pras.