Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Wałka 1942-2022, współczesność i pamięć

Galeria Wystaw Czasowych w Muzeum Śląska Cieszyńskiego zaprasza na wystawę "Wałka 1942-2022, współczesność i pamięć" - wernisaż 20.03.2022 Fot. Stanisław Konopka
źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

5
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-03-21 00:26:33
robespierre: I tu wypada przypomnieć jedną z relacji spośród zamieszczonych niegdyś na łamach tego portalu, która dziś pozwala zrozumieć pewne pojawiające się wśród mieszkańców regionu tendencje, a zwłaszcza jakie są ich źródła. Cytuję: Kilka dni po ślubie otrzymałem wezwanie do poboru, do Szkoły Ludowej nr2 w Skoczo­wie. W sali na parterze urzędował lekarz, który zbadał mnie dokładnie. Miałem przy sobie kartkę odzieżową, tzw. "Kleidekarte". Na niej była przybita litera "P" - Polak. Nie wiedzieli co ze mną zrobić. W końcu nie wydali mi książeczki wojskowej. Za tydzień nie mieli już takich wątpliwości, o czym uprzedził mnie dzielnicowy Gabryś: "Nie podpiszesz odbioru książeczki, to do domu nie wrócisz". Nie miałem wyboru, musiałem iść do wojska. Pamiętam dokładnie, 14 stycznia 1942 r. kazano mi się stawić w Oberkomando der Wehrmacht w Cieszynie. Było tam dużo skoczowiaków: Wojnar, fryzjer Górniok, masarz Madzia, Olszar, Sosna i inni. Tliła się we mnie jeszcze nadzieja, że uniknę wysyłki na front. Zaryzykowałem. Oficerowi niemieckiemu, który spisywał moje dane powiedziałem, że jestem Polakiem, ale ten tylko krzyknął "sie sind die Schlesier, kein P" (Pan jesteś Ślązak a nie Polak)." Za // https://wiadomosci.ox.pl/skoczow-kiedys-i-dzis-czesc-3616,34794?fbclid=IwAR1zzXH5x18tdfcKGxmqZy4D66JToeGwCR_2SEE089s-toj-f4wMHrZ2cRI //
2022-03-21 08:36:05
czesiohill: No i tym sposobem "Dziadek był w Wermachcie".
2022-03-21 08:37:30
czesiohill: "H" jako nieme się nie zmieściło. Wehrmacht.
2022-03-21 20:08:05
św. Patryk.: rozniecanie nacjonalistycznych waśni, żerowanie na sztucznie kreowanych pseudo-patriotycznych emocjach to zawsze był żywioł psychopatów w generalskich mundurach i spasionych cwaniaków politykierów, paniska z cygarami w zębach i koniakiem w kieliszkach bawili się kiedy wysyłali na front mięso armatnie zbałamuconego ludu
2022-03-21 20:41:43
św. Patryk.: jedni chcieli bo byli za Niemcami, inni podpisywali bo dostawali większe przydziały żywności albo chcieli uniknąć wywózki na roboty do Austrii czy Niemiec, byli i tacy którzy mieli ochotę podpisać, z powodów jak wyżej, ale którym odmawiano możliwości podpisania Volkslisty bo po prostu nie mieli "papierów" na pochodzenie - proste jak parasol, wojna to zawsze rozgrywka wielkich tego świata kosztem maluczkich, cała ta dęta jak jarmarczny balon "patriotyczno-narodowa" narracja wokół niej to pic na wodę maskarada, dziś to bardzo wyraźnie widać przy okazji wojny w Ukrainie
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: