W hołdzie spadochroniarzom
Miłośnicy lotnictwa i spadochroniarstwa spotkali się w ubiegłą sobotę w Goleszowie Równi, by odsłonić tablicę poświęconą „pamięci spadochroniarzy i lotników polskich - uczestników II wojny światowej". Aktu tego dokonali wspólnie chorąży Jan Łuszczek z Bielska-Białej, pilot dywizjonów 303 i 304, oraz Tadeusz Szteler z Bielowicka, kombatant Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Pamiątkowa tablica, wykonana przez Adama Gawlasa z Kowali, zawisła na ścianie miejscowego Domu Ludowego, w którym od 2002 r. funkcjonuje Izba Spadochroniarzy Cieszyńskich. - Zebraliśmy w niej pamiątki i akcesoria polskich wojsk powietrzno-desantowych, gdyż chcemy, żeby ta izba służyła patriotycznemu wychowaniu naszej młodzieży - mówi Władysław Blicharski, prezes XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej Związku Polskich Spadochroniarzy.
Podczas okolicznościowej akademii, która poprzedziła odsłonięcie tablicy, goleszowska izba wzbogaciła się o jeszcze jedną, niezwykle cenną pamiątkę. Karol Cholewa i Nelly Tomaszek z Ustronia, syn i córka słynnego polskiego lotnika Jan Cholewy, przekazali cieszyńskim spadochroniarzom paradny mundur ich ojca.
- W tym mundurze Jan Cholewa wystąpił na przyjęciu u królowej angielskiej, prosząc ją do tańca. Dla nas to wielki honor, bo taką pamiątkę chciałoby mieć niejedno muzeum lotnicze -mówił zadowolony W. Blicharski.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.