Trzyniec przegrał piąte spotkanie i w serii prowadzi już tylko 3:2
Piąty mecz i nic się nie zmienia. Wynik spotkania znowu otworzyli podopieczni Vaclava Varadi. David Cienciala, w 7. minucie, wykorzystał grę w przewadze.
Stalownicy utrzymali jednobramkową przewagę do końca pierwszej tercji. Ale druga padła łupem gospodarzy. Najpierw Simanek wyrównał w 25. minucie, a kilkadziesiąt sekund później, Zamorsky wyprowadził Hradec na prowadzenie. Stalownicy zdążyli doprowadzić do remisu, za sprawą Svaciny.
W ostatniej części spotkania bramka nie padła, a więc o zwycięzcy zadecydowała dogrywka. Ta nie trwała zbyt długo, gdyż Pavlik, po niecałych sześciu minutach, pokonał Simona Hrubca.
(isport.blesk.cz)
- Ciężko coś mówić o tym meczu, bo jest to skłamanie. Myślę, że zawodnicy dali z siebie wszystko, za co chciałbym im podziękować. Nawet pomimo słabszej gry w drugiej tercji. W trzeciej tercji szliśmy za ciosem i nawet stworzyliśmy kilka stuprocentowych sytuacji, ale po prostu krążek nie chciał wpaść do bramki rywali. Wierzę, że w niedzielę też zaprezentujemy taki poziom - przyznał na pomeczowej konferencji Vaclav Varada, trener Stalowników.
To już drugi meczbol obroniony przez hokeistów Hradca Kralove. Szóste spotkanie zaplanowano na niedzielę (8 kwietnia), na godzinę 18:20.
Hradec byl v prodloužení šťastnější a série tedy bude pokračovat i v neděli. #MHKvTRI pic.twitter.com/xe4nbTyTyR
— HC Oceláři Třinec (@hcocelaricz) 6 kwietnia 2018
Andrzej Poncza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.