Stragany do wymiany

Największe w Cieszynie targowisko przy ul. Katowickiej jest po prostu szpetne. W związku z tym powstał projekt zlikwidowania otwartego placu targowiskowego z nieestetycznymi straganami i zastąpienia  go obiektem zadaszonym. W przyziemiu miały się znaleźć parkingi dla handlujących i klientów targowiska. Zyskałby na tym nie tylko wygląd tego fragmentu miasta; zwiększyłoby się tam również bezpieczeństwo ruchu.

Inwestycja jest jednak kosztowna; przyszłoby na nią wydać kilkanaście milionów złotych. Władze miejskie liczyły na fundusze unijne, okazało się jednak, że na tego rodzaju obiekty pozyskać pieniędzy nie można.

W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak wymienić brzydkie stragany na nowe. Taką też metodę postanowiono zastosować. Miejski Zarząd Dróg, który jest gospodarzem targowiska, ustanowi jeszcze w tym roku dwieście nowych, estetycznych straganów. Proces wymiany zostanie rozłożony, z uwagi na koszty, na trzy, cztery lata.
- Jeżeli pojawi się jednak możliwość pozyskania unijnych funduszy - zapewnia zastępca burmistrza Jan Matuszek - do projektu zadaszonego obiektu wrócimy.