Stoją, straszą i rdzewieją, ale już niedługo
Nowy rok przyniósł zmiany w przepisach o ruchu drogowym. Jedna ze zmian zakłada likwidację atrap fotoradarów. Najbliższe pół roku to czas na wykonanie tego zadania.
Stoją, straszą i rdzewieją, ale już niedługo. Zmiany wprowadziła ta sama ustawa, która pozwala nam jeździć szybciej na autostradach i drogach ekspresowych w Polsce. Pól roku na zdemontowanie mają ci, którzy te fotoradary ustawili. Fotoradary będą musiały być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznych miejscach.
Nie ma jednoznacznej definicji „atrapy”. Jedno jest pewne atrapą jest takie urządzenie z którego nie można wykonać zdjęcia i na takie nie ma miejsca przy drogach. Zmianie ulega również sposób nadzoru. Wszystkie urządzenia na drogach krajowych przejmie Inspekcja Transportu Drogowego, która zajmie się egzekwowaniem prawa wobec tych, którzy przekraczają prędkość w miejscach szczególnie niebezpiecznych.
W ciągu połowy roku przekazane mają zostać Inspekcji Ruchu Drogowego wszystkie maszty i urządzenia, które będą rejestrować przekroczenie prędkości. Policja coraz bardziej będzie skupiała się na mierzeniu prędkości w sposób „dynamiczny”, po to są między innymi wideorejestratory. - Atrapy fotoradarów niepotrzebnie stresują kierowców – podkreśla Jan Macura z Cieszyna.
Likwidacja atrap potrwa do 1 lipca przyszłego roku.
bsk
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.