Stalownicy pokonują Zlin!
Stalownicy nie mieli zbyt łatwego wejścia do wczorajszego spotkania, co także zaznaczył ich trener na pomeczowej konferencji. - Podopiecznym chciałbym podziękować za to, jak ustali ataki gości, bo mieli kilka dogodnych sytuacji. Pomogła nam pierwsza bramka, która padła po dwóch zmianach i kiedy zdołaliśmy przycisnąć rywali – przyznał Vaclav Varada.
Jiri Polansky, w 7. minucie, wykorzystał podanie Gernata i otworzył wynik meczu. Jednak radość kibiców zgromadzonych w Werk Arenie nie trwała zbyt długo, bo już po kilku minutach wyrównał Gazda. Co prawda, Simon Hrubec obronił jego strzał, ale krążek nieszczęśliwie odbił się od ochraniacza Kovarcika i wpadł za jego plecy.
- Od drugiej tercji zmusiliśmy gości do głębokiej defensywy, głównie z powodu gry w przewagach. Rywale byli groźni w kontrach, ale Simon Hrubec nie pozwolił się pokonać – tak Varada ocenił środkową część spotkania. Stalownicy aż cztery razy grali w liczebnej przewadze, ale im wystarczyła już pierwsza do pokonania Ondreja Kasika i ustalenia końcowego wyniku – 2:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Erik Hrna, ale musimy także zaznaczyć, iż asystę przypisano Vranie, który niedawno dołączył do Trzyńca ze Sparty Praga.
Trzyniec plasuje się na drugim miejscu, ze stratą jednego punktu do Liberca. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało jeszcze dwanaście spotkań. Stalownicy kolejne rozegrają już jutro, w Ołomuńcu.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.