Spięcie na radzie powiatu. Komunikacja w powiecie pod lupą radnych
Na temat transportu w powiecie cieszyńskim radni rozmawiali już, kilka razy, w tym w sierpniu minionego roku. Pisaliśmy: Komunikacja w powiecie. Padły kwoty podczas sesji Wtedy radny Christian Jaworski postulował, żeby wprowadzić wspólne bilety na przejazdy, np. dla turystów i by można był je zakupić online.
Do sprawy transportu w powiecie powrócono na ostatniej sesji Rady Powiatu Cieszyńskiego (25.02.2025) w punkcie „Informacja o publicznym transporcie zbiorowym w Powiecie Cieszyńskim na sesję Rady Powiatu w lutym 2025 r.” (tutaj dokument z sesji na ten temat).
Głos na wstępie zabrał Wicestarosta Mieczysław Szczurek:
- Proszę państwa od kilku już sesji ciągną się dyskusje na temat tego tej komunikacji i są różne opinie na temat takich, czy nie innych rozwiązań. Ja pozwolę sobie tylko przypomnieć to, co państwo dostaliście też materiałach, że cały problem z komunikacją samochodową zaczął się właściwie w latach 90-tych, kiedy Państwowa Komunikacja Samochodowa została przekształcona w Krajową Państwową Komunikację Samochodową, a następnie rozbita na 176 mniejszych przedsiębiorstw i jedno z nich to był PKS cieszyński. […] w latach 2011-2012 Minister Skarbu Państwa prowadził rozmowy z samorządami na temat przejęcia tych PKS-ów – mówił Szczurek, zauważając, że gminy powiatu bielskiego taki PKS przejęły, zaś gminy cieszyńskie nie: - My byliśmy w sytuacji takiej, że nie przejęto i postawiono w stan likwidacji, […], dlatego nasza komunikacja musiała się rozwijać w zupełnie inny sposób. Od kilkunastu lat powiat cieszyński pracował nad tymi zagadnieniami, wypracował między innymi takie stanowisko, że będzie organizatorem, a operatorami będą firmy komercyjne […]. Za poprzedniej rady, za poprzednich starostów, uchwalono plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego, a później w dzienniku urzędowym unii europejskiej ogłoszono zamiar bezpośredniego zawarcia umów. Dlaczego te komunikacje się różnią. Mówię tutaj głównie o beskidzkiej i o naszej, bo pozostałe mają znacznie, ale to znacznie mniejszy zakres.
„Nie dbacie o interes mieszkańców”
Głos zabrał radny Christian Jaworski zarzucił Radzie Powiatu, że to wina rady, że komunikacja w powiecie cieszyńskim nie jest nowoczesna, że nie jest na poziomie jak w np. Komunikacji Beskidzkiej, wyliczając m.in.: brak biletów jednodniowych (dobowych), tygodniowych, darmowej komunikacji dla uczniów, brak możliwości zakupu kartą płatniczą czy w aplikacji. Jego zdaniem ceny biletów również są zbyt wysokie:
- Bilety są drogie i dla uczniów miesięczne i dla zwykłych mieszkańców porównajcie sobie ceny biletów z Komunikacją Beskidzką. Mamy o wiele droższe bilety jeśli chodzi zarówno o bilety miesięczne także o bilety jednorazowe ceny biletów. […] Dlaczego państwo jako rządzący na etapie podpisywania umów, które możecie aneksować nie zadbaliście o to, aby to wszystko się tam znalazło i to jest skandaliczne, że nie zadbaliście o to. […] nie zadbał pan ówczesny starosta Mieczysław Szczurek, pani wicestarosta o to, żeby to tam się wszystko znalazło […] więc jest wiele zastrzeżeń Szanowni Państwo do Państwa pracy nie do przewoźników, to są tylko wykonawcy. Ciężko im stawiać zarzut, że firmy chcą zarobić. […] Każda firma chce zarobić, mieć zysk, ale wy macie dbać o interes mieszkańców a nie interes prywatnych firm, a nie dbacie – grzmiał Jaworski.
„Kiedy ostatni raz pan autobusem jechał?”
Na takie dictum odpowiedział Szczurek:
- […] zanim przejdę do merytorycznej części pozwolę sobie na pewno uwagę prywatną. […] mija dokładnie 25 lat, czy minęło, kiedy jestem w samorządzie i przyznaję, że chylę czoła przed Panem Radnym Jaworskim takiego mistrza jak pan radny do tej pory nie spotkałem i chyba nie spotkam, a mistrza w takim manipulowaniu zdaniami, żeby nic nie powiedzieć i zagmatwać fakty […]- ironizował Szczurek: - a teraz przechodząc już do tej części merytorycznej - mówi pan radny, że normą jest to, normą jest tamto. Ja myślę panie radny, że normą dla radnego, którego wybrało społeczeństwo […] powinna być znajomość sytuacji na terenie powiatu, na którym działa jako radny, a pan taki znajomości nie ma. Totalnie powiedziałbym, że jest to odwrotnie proporcjonalne do tych pięknych słów i tej manipulacji, którą nas tutaj pan raczy. […] pan radny, co zostało nagrane, twierdzi że do dzisiaj nie ma biletu dobowego, nie ma karty kredytowej, nie ma obniżki dla uczniów i tak dalej i tak dalej. No musiałbym się pana radnego zapytać, kiedy ostatni raz pan autobusem jechał, ponieważ kartą kredytową można płacić w tych autobusach. Bilet dobowy jest, biletu tygodniowego nie zamierzamy wprowadzić planowo, więc nie widzę potrzeby, żeby o nim rozmawiać, bo u nas takiej potrzeby na ten moment nie ma. Jeżeli chodzi o obniżki dla uczniów to po raz kolejny mówię, nie jest problem dla zarządu, tylko dla wysokiej rady, ile chcecie dopłacić, żeby uczniowie jeździli za darmo? Proszę państwa tak możemy bez końca tą dyskusję tłumaczyć dlatego, że wszystko kosztuje. No nic w tym kraju nie jest za darmo – zauważył.
Wicestarosta stwierdził następnie, że wystarczy spojrzeć na tabele z raportu, żeby zobaczyć, że przy niemal identycznych kilometrażach jak Komunikacja Beskidzka, powiat cieszyński dostał mniej pieniędzy zarówno od FRPA [Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych], jak i samych gmin: - Gminy dopłaciły ponad 14 milionów [Komunikacji Beskidzkiej – przyp.red.], a u nas gminy dopłaciły niecałe 980 tysięcy […] Tu trzeba sobie zadać pytanie, czy chcemy mieć transport tani dla mieszkańców, czy chcemy mieć transport ekonomiczny, nie dopłacając nie wiadomo jakich pieniędzy. […] nie możemy w nieskończoność dopłacać na to, bo braknie nam na inne rzeczy, na drogi, szkoły – perorował.
- Gdyby nasi przewoźnicy mieli 13,50 zł za kilometr [jak w przypadku Komunikacji Beskidzkiej – przyp.red.] to gwarantuję państwu, że […] każdy pasażer by miał w gratisie taką kawę jak teraz piję – dodał.
- Jeżeli my dbamy, jak pan radny mówi, o interes naszych przewoźników i całkowity koszt tego „dbania” to jest 31 milionów, to jaki pan radny ma interes, że dba o innych, żeby kosztowało nas to 56 milionów? – zapytał retorycznie uszczypliwie Szczurek Jaworskiego.
Radny Christian Jaworski dopytywał Szczurka, czy aby wszyscy przewoźnicy mają bilet jednodniowy i czy faktycznie wszędzie można płacić kartą. Na co odpowiedział Wicestarosta – na pierwsze pytanie twierdząco, na drugie, że około 80% autobusów ma możliwość płatności kartą, ale w niektórych miejscowościach przygranicznych, np. blisko Cz. Cieszyna czy w Jaworzynce może być problem z płatnością, bo włącza się czeska sieć: - Nie chcę obiecywać na 100%, ale tak na 99%, że do końca marca ta płatność kartą będzie, że uda nam się ten problem rozwiązać – obiecał.
Dyskusja trwała jeszcze dość długo, poruszano jeszcze m.in. temat terminu wprowadzenia zakupu przez Internet lub aplikację, wiek taboru autobusowego, ustalanie cen biletów etc. Link do zapisu wideo sesji.
Na koniec dyskusji głos zabrali zaproszeni goście z powiatów sąsiednich:
- Bardzo bym chciał, żeby tak było w Żywcu, jak macie wy – mówił Wojciech Czernek, Kierownik Zespołu ds. Transportu Starostwa Powiatowego w Żywcu: – Powolutku zaczynamy zmieniać, coś tam tworzyć, żeby dojść do momentu, w którym jest powiat cieszyński.
- Skala w jakiej państwo działacie w stosunku do tego jak działa powiat pszczyński to jest 10 % w stosunku do tego jak Państwo działacie - mówił Grzegorz Nogły, członek Zarządu Powiatu Pszczyńskiego.
A jakie jest Wasze zdanie, Drodzy Czytelnicy, na temat komunikacji w powiecie cieszyńskim? Kiedy ostatnio podróżowaliście autobusem w naszym powiecie? Co można by było poprawić? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Natasza Gorzołka
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.





Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
