Komunikacja w powiecie. Padły kwoty podczas sesji
Podczas wczorajszej (28.08.2024) Sesji Rady Powiatu Cieszyńskiego omawiano wiele tematów (Czytaj: Skrót tematów. Po Sesji Rady Powiatu Cieszyńskiego), jednym z nich, który został szerzej omówiony była kwestia komunikacji powiatowej. Pretekstem do dyskusji stała się informacja o stanie komunikacji przed nowym rokiem szkolnym, standardowo przedstawiana co roku w tym czasie na sesjach.
Na początku tego punktu obrad radna Danuta Łabaj, Przewodnicząca Komisji Edukacji podała informację o funkcjonowaniu Transportu Publicznego w Powiecie Cieszyńskim przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2024/2025. Zauważyła m.in., że - tak jak do tej pory - bilety miesięczne wykupione na powiatową linię u jednego z operatorów będą egzekwowane u innego operatora na zbieżnych odcinkach tej linii.
Piotr Rucki, Przewodniczący Komisji Dróg Publicznych, Transportu i Bezpieczeństwa dodał, że na Komisji członkowie jej również dyskutowali o innych tematach związanych z transportem, m.in. o możliwości wprowadzenia wspólnego biletu na terenie całego powiatu cieszyńskiego, poruszano sprawy związane z rozliczeniami z przewoźnikami, omawiano możliwość wykorzystania dworca w Cieszynie, o możliwościach zmiany funkcjonowania komunikacji w tym rejonie.
Mieczysław Szczurek, Wicestarosta Powiatu Cieszyńskiego zabrał głos w sprawie wywołany przez Starostę Janinę Żagan. Odniósł się do sprawy rezygnacji jednego z przewoźnikow z linii Strumień-Bielsko. Jak zauważył Szczurek, zwiększenie liczby połączeń do Chybia, skąd jest już możliwość połączenia z Bielskiem, była tym, co starostwo mogło zrobić „na już”. Jak podał Szczurek, ustalono również, że jeden z operatorów wraz z władzami Chybia i Strumienia oraz pozostałych gmin, przez które linia przebiega, wystąpi do Marszałka Województwa Śląskiego o utworzenie linii wojewódzkiej (bo linia wykracza poza powiat) na tym odcinku. Nie ma możliwości jednak, żeby to było od 1 września, najwcześniej nastąpi to za miesiąc, dwa.
Jaworski: Potrzeba zmian
Radny Christian Jaworski zabrał głos i poruszył temat transportu publicznego, podkreślając swoje doświadczenie z czasów, gdy pełnił funkcję członka zarządu odpowiedzialnego za ten obszar w 2019 roku.
- Sam jak byłem jeszcze członkiem zarządu do spraw właśnie transportu publicznego w 2019 roku, dość mocno się zajmowałem tymi tematami. Obecnie wówczas zaczął się proces podpisywania umów na wykonywanie transportu publicznego z prywatnymi przewoźnikami - mówił radny. Jaworski przypomniał, że wszystkie 32 linie powiatowe są obecnie obsługiwane na podstawie umów z dofinansowaniem.
Radny zaznaczył, że powiat otrzymuje środki od 11 gmin, a także z rządowego funduszu na wsparcie przewoźników prywatnych.
-Ja bym chciał zaznaczyć myślę istotną rzecz, ponieważ dostajemy od gminy pieniądze, gmin naszego powiatu. To jest 11 gmin bez miasta Cieszyna, które dopłacają do transportu, dopłacamy my jako powiat i przede wszystkim dopłaca rząd polski poprzez specjalny fundusz, gdzie aplikujemy - tłumaczył, wyrażając zdziwienie, że mimo rozmów z firmami transportowymi, brak jest konkretnych reform. Jaworski zwrócił uwagę na opóźnienia w realizacji biletu łączonego oraz na poziom cyfryzacji firm przewozowych, podając za przykład Komunikację Beskidzką, gdzie "można kupić tam, sprawdziłem, bilet przez internet. Można zakupić ten bilet zarówno miesięczny, jak i jednorazowy. Można w aplikacji przez telefon zakupić, a także, to jest ważne, można bilety miesięczne i dobowe wykupić na wszystkie linie.
Jaworski argumentował, że powiat powinien skupić się na dobru mieszkańców, a nie prywatnych firm. Dodał, że powiat może dążyć do zmiany systemu transportu, włączając cyfryzację i szersze sieciowanie.
- Jesteśmy powiatem turystycznym. Mówimy tu oczywiście o przygotowanie transportu i komunikacji przed rokiem szkolnym. Natomiast wiadomo transport jest powiatowy publiczny ogólny. To nie tylko jeździ tym nasza młodzież. Przede wszystkim turyści, Wisła, Ustroń, Istebna, Brenna, wszystkie te górskie gminy, miejscowości, a także Cieszyn jako stolica powiatu historyczne miasto, przecież turyści tu przyjeżdżają. Taki bilet dobowy byłby bardzo przydatny - wyjaśniał.
Starosta Mieczysław Szczurek odpowiedział na wypowiedź radnego, przypominając, że to właśnie Jaworski namawiał wójtów i burmistrzów do założenia związku komunikacyjnego. "Na pana wniosek zostało zorganizowane spotkanie z wójtami i burmistrzami, ale pomysł spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem," powiedział Szczurek. Wyjaśnił, że powiat zdecydował się na rozwiązanie, w którym jest organizatorem transportu i ma kilku operatorów.
Ile kosztuje transport powiatowy? Czy jest drogi?
Szczurek zaznaczył, że powiat organizuje transport i występuje o środki, a operatorzy się z nim rozliczają. Starosta przytoczył także dane finansowe, tłumacząc, że powiat otrzymał 13,2 mln zł z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, ok. 1,1 mln dokładają gminy, a całkowite wydatki na transport wynoszą ok 16,5 mln zł, z czego 2 mln zł dokłada powiat.
Starosta Szczurek porównał te kwoty działania powiatowej komunikacji z Komunikacją Beskidzką.
- W przypadku Komunikacji Beskidzkiej dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych to jest o ile dobrze pamiętam 13 milionów, 12 milionów 975 tysięcy. Natomiast w ich przypadku to są dopłaty gmin, bo to jest spółka i to są po prostu dopłaty. I te dopłaty, którzy państwa według planu na 2024 rok wynoszą 14 milionów, 13 milionów 640 tysięcy zł. Czyli do tej porównywalnie kwoty z RPA mamy jeszcze 14 milionów 13 tysięcy. Do tego dochodzą jeszcze takie drobne opłaty i to się zamyka kwotą, dokładnie tam zapisane, 14 milionów 453 tysięcy i 640 zł. Jakby tego było mało, do tego dochodzi dotacja celowa otrzymana z gmin na zadania bieżące i to są odnośnie administracji i tego jest dwa miliony 123 tysiące, czyli jeszcze te gminy płacą oddzielnie tak jakby nad administrację. […] Do tego proszę państwa dochodzi majątkowe wydatki otrzymane z funduszu rządowego Polski Ład na zbiorowy transport dziewięć milionów dziewięćset sześćdziesiąt tysięcy i to po podsumowaniu daje plan dochodów równoważony w pewnym sensie kosztami w wysokości […] 39 milionów 648 tysięcy 510 zł to zostawcie to państwo z naszymi kilkunastoma milionami i będziemy wiedzieć dlaczego w prosty sposób oni mają znacznie niższe ceny biletów. Oni mogą mieć wspólny bilet i wiele różnych rozwiązań.
- Jesteśmy porównywalni pod względem liczby kilometrów przejeżdżanych rocznie - około 4 miliony kilometrów - ale ich budżet jest znacząco większy - wyjaśnił starosta. - Zestawcie to państwo (te 39 milionów) z naszymi kilkunastu milionami kilkunastoma milionami i będziemy wiedzieć, dlaczego w prosty sposób oni mają znacznie niższe ceny biletów. Oni mogą mieć wspólny bilet i wiele różnych rozwiązań – zauważył.
Szczurek podkreślił, że realizacja pomysłów radnego Jaworskiego, takich jak wspólny bilet, wymagałaby przeorganizowania systemu i większych nakładów finansowych.
- Reasumując jeszcze raz na koniec pana pomysły uważam za dobre są możliwe do realizacji, ale wymaga to całkowitego przeorganizowania systemu i dogadania się z gminami i przede wszystkim dwukrotnie większych pieniędzy - powiedział na zakończenie.
Radny Jaworski odniósł się do tej wypowiedzi i zaproponował, żeby na razie choćby stworzyć bilet dzienny, dobowy, strefowy i żeby jakoś dogadać się z przewoźnikami, na co Szczurek zaoponował, że tu nie chodzi o dogadywanie się, ale zakup urządzeń, które np. jak w przypadku skipów sczytywałyby w każdym autobusie bilet i zamontowanie go w autobusach przewoźników, bowiem to starostwo zleca przewoźnikom - operatorom kursy, więc to starostwo, jako organizator przewozów zapewnić musi potrzebne czytniki. Obiecał, że zrobi rozeznanie co do cen takich czytników.
Dworzec autobusowy w Cieszynie dla wszystkich
Radny Janusz Juroszek zgodził się z Radnym Jaworskim, że komunikacja potrzebuje unowocześnienia, możliwości zakupu biletów online, wspólnych biletów. Poruszył też temat wspólnego dworca autobusowego w Cieszynie (obecnie nie wszyscy przewoźnicy korzystają z cieszyńskiego dworca - przyp.red.):
- I chciałbym jeszcze, bo wczoraj dyskutowaliśmy również na temat dworca, tutaj autobusowego w Cieszynie. Nie wszyscy przewoźnicy oczywiście korzystają z dworca, więc wczoraj była informacja, że są jakieś powiedzmy nadzieje na to, że dojdzie do jakiegoś porozumienia. Więc tutaj życzę zarządowi, żeby ten temat kontynuował i żeby pozytywnie sprawę rozwiązał.
Odpowiedziała mu Janina Żagan:
- Jestem po rozmowach z panią burmistrz (Cieszyna – przyp.red.), która ze swoim gronem specjalistów sprawy omawia i początkiem września spotykamy się i obiecała, że przedstawi swoje propozycje, bo to głównie zależy od stanowiska miasta w tej sprawie, bo to miasto dysponuje miejscami, gdzie mogłyby nasze autobusy się zatrzymywać. Także sprawa jest w toku – wyjaśniła.
Materiały do sesji TUTAJ
Zapis wideo sesji TUTAJ
Natasza Gorzołka
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.