Śnieżka potrzebuje pomocy... (aktualizacja)
Stowarzyszenie AS pisze: "Gdy dostaliśmy informację o znalezieniu zziębniętej, wygłodniałej i przemokniętej suni, nie mogliśmy nie pomóc. Bo czy pies w takim stanie nadaje się do schroniska? Mimo przeciwności, przepełnienia, wyjazdów i okresu przedświątecznego zabraliśmy małą do domu tymczasowego". Pieska znalazła młoda osoba, znana z wrażliwości na los zwierząt. Pani Magdalena była w drodze do pracy, ale po skontaktowaniu się ze Stowarzyszeniem AS zawiozła małą do lecznicy doktora Ramisza, w której weterynarze natychmiast się nią zajęli. Pierwsza diagnoza nie była optymistyczna - zaawansowana grzybica skóry i "koszmar" w uszach.
Natychmiast wdrożono leczenie, a wolontariuszka Stowarzyszenia AS wróciła do domu z torbą leków i dokładną instrukcją. Polecono między innymi kąpiele lecznicze w trzech rodzajach leku, leki doustne i zakrapianie uszu. Psinka po dwóch dniach czuje się nieco lepiej, gdyż leki przeciwświądowe spowodowały, że przynajmniej swędzenie jej nie dokucza. Niestety zapowiada się bardzo długie i kosztowne leczenie Śnieżki, bo takie imię otrzymała dwa dni temu.
Dlatego razem ze Stowarzyszeniem AS zwracamy się do naszych czytelników z ogromną prośbą. Czy ktoś mógłby pomóc i zakupić dla małej Śnieżki specjalną karmę hipoalergiczną o nazwie "Royal Canin Analergenic? Można oczywiście pomóc w inny sposób i przygarnąć Śnieżkę - w tej sprawie prosimy o telefon - 502- 242-904. Kto oferuje jej serce i sprawi, że Śnieżka znów zaufa człowiekowi? (aktualizacja) Dobra wiadomość Piesek znalazł właściciela !
JP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.