Śmierć w Kończycach
Do wypadku doszło w sobotę 28 kwietnia około godz. 20.50 w Kończycach Wielkich. – Kierujący oplem zafira w trakcie manewru wyprzedzania samochodu marki ford zderzył się z jadącym z naprzeciwka motorowerzystą. Następnie uderzył w samochód marki ford focus. Mężczyzna o nieustalonej tożsamości, prowadzący motorower zginął na miejscu – mówi asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Kierowca podróżujący oplem zafira również odniósł rany i został przewieziony do szpitala. Kierującemu fordem focusem, 53-letniemu mieszkańcowi Jastrzębia Zdroju, nic się nie stało. Prawdopodobnie motorowerzysta jechał bez włączonych świateł . W miejscu wypadku cały czas pracują służby.
Aktualizacja30.04.2012r. - Informacja KPP CIESZYN
Policjanci z Cieszyna wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj wieczorem na pograniczu Kończyc Wielkich i Małych. W zdarzeniu poniósł śmierć 30-letni kierowca motoroweru.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed 21.00 na drodze wojewódzkiej nr 937 na pograniczu Kończyc Wielkich i Małych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń drogówki, 37-letni mieszkaniec Cieszyna jadący oplem zafirą podczas manewru wyprzedzania forda focusa zderzył się z jadącym z przeciwległego kierunku motorowerem. Opel odbił się jeszcze od wyprzedzanego focusa i wpadł do rowu. Kierujący motorowerem 30-latek z żywiecczyzny zginął na miejscu. Ze relacji świadków wynika, że motorower nie miał włączonych świateł podczas jazdy. 37-letni cieszynianin z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Kierowcy focusa 53-letniemu mieszkańcowi Jastrzębia-Zdroju nic sie nie stało. Dokładne okoliczności i przyczyny tej tragedii wyjaśniają cieszyńscy policjanci.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
