Rowerzysta porwany przez nurt
18.05.2010 14:20
Policjant z drogówki razem z funkcjonariuszem Straży Granicznej uratowali życie mężczyźnie, który jadąc rowerem został porwany przez nurt rzeki. Do nieszczęścia nie doszło tylko dlatego, że w miejscu zdarzenia przebywał patrol. 56 - letni mieszkaniec Bąkowa nie odniósł żadnych obrażeń. Zziębnięty i przerażony mężczyzna został odwieziony do domu.
Do zdarzenia doszło dziś przed południem w Bąkowie w rejonie baru „Jaś”. W miejscu, gdzie Wisła wystąpiła z brzegów i przelewa się przez jezdnię, jadący rowerem 56 – letni mieszkaniec tej miejscowości, nagle się przewrócił i został porwany przez wartki nurt rzeki. Mężczyzna zdołał złapać się rosnącego w pobliżu drzewa i dzięki temu nie popłynął dalej.
Widząc co się dzieje, pełniący w tym rejonie służbę patrol, ruszył na pomoc. Policjant wskoczył do wody i podał rękę tonącemu mężczyźnie, którego na brzeg pomógł wydostać pełniący z nim służbę funkcjonariusz Straży Granicznej. Dzięki błyskawicznej i pełnej poświęcenia akcji ratowniczej pechowy rowerzysta wyszedł z całej sytuacji bez szwanku. Przemoczony i zziębnięty trafił do domu. Nie odniósł żadnych obrażeń. Niestety stracił rower, który porwany został przez wodę.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: