Ratusz w Czeskim Cieszynie oczyszczony z zarzutów
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) jesienią 2012 r., po przeprowadzeniu w czeskocieszyńskim ratuszu kontroli dotyczącej czerpania funduszy europejskich złożyła w Prokuraturze Wojewódzkiej w Ostrawie zawiadomienie o możliwym popełnieniu przestępstwa. Dochodzenie w tej sprawie ciągnęło się ponad rok, o wiele dłużej niż sprawy innych miast, które stosunkowo szybko zostały umorzone.
– Po ocenie wszystkich zdobytych, ustalonych i udokumentowanych informacji i faktów policja kryminalna w listopadzie ub. roku umorzyła śledztwo, ponieważ nie doszło do popełnienia czynu karalnego przez jakąkolwiek konkretną osobę wobec kogokolwiek – mówi w rozmowie z „Głosem Ludu” rzeczniczka Wojewódzkiej Komendy Policji w Ostrawie, Soňa Štětínská.
Kierownictwo ratusza do tej pory nie otrzymało oficjalnych wyników śledztwa. – Cały zarząd miasta był przesłuchiwany przez policję w Ostrawie. Zarzuty się nie potwierdziły, lecz miasto zostało poszkodowane przez nagłośnienie sprawy w mediach, zwłaszcza przez niezgodne z prawdą przedstawienie faktów w reportażu Radka Johna „Bez cenzury”, emitowanym przez Telewizję Barrandov – skomentował wyniki dochodzenia wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna, Stanisław Folwarczny.
Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.