Proszę nie karmić gołębi. Na wszelki wypadek...

Powiatowy lekarz weterynarii zamierza wydać zalecenie zakazujące karmienia gołębi na rynku w Cieszynie. - Ptasia grypa do nas nie dotarła, ale trzeba dmuchać na zimne. poza tym gołębie mogą być nosicielami nie tylko tej choroby, ale także i innych - tłumaczy pełniący tę funkcję Bogusław Kubica. Pomysł popiera także Teresa Wałga, szefowa cieszyńskiego Sanepidu.

Gołębie nie mają właściciela, dlatego nie dotyczy ich rozporządzenie nakazujące właśnie właścicielom drobiu trzymanie ptactwa w zamknięciu. Stąd zapewne pomysł zalecenia. - Na razie nie ma podstaw do podejmowania innych kroków - uspokaja B. Kubica i dodaje, że jeśli gołębie przestaną być dokarmiane, znikną z centrum miasta, a tym samym problem się rozwiąże.

Bezwzględnie natomiast musi być przestrzegany nakaz trzymania ptactwa domowego w zamknięciu. - Będziemy to sprawdzać - zapowiada powiatowy lekarz weterynarii. Początkowo kontrolerzy będą tylko pouczali rolników, ale jeśli to nie pomoże i kury nadal będą chodziły po podwórkach, ich właścicieli może to sporo kosztować. \\

- Ten wirus jest bardzo mało odporny na detergenty, trzeba więc ściśle przestrzegać zasad higieny - mówi z kolei T. Wałga. Tłumaczy, że choroba przenosi się z ptactwa na człowieka, ale nie z człowieka na człowieka. Dlatego należy unikać kontaktu z drobiem lub innymi dzikimi ptakami. Poza tym dokładnie myć ręce. - Jaja kur należy gotować przez 5 minut w temperaturze 90 stopni, a także nie spożywać surowego mięsa i innych produktów drobiowych, a do obróbki surowego mięsa używać osobnych noży i desek - wylicza T. Wałga.

Dobrze jest zaszczepić się przeciwko zwykłej grypie. Szczepionek niestety na razie nie ma w aptekach, ale mają się pojawić już na początku listopada. Stanie się tak dzięki temu, że minister zdrowia dopuścił do obrotu szczepionki nie posiadające polskich napisów.