Pozostały marzenia
Powracamy do wczorajszej gorączki mundialowej. Niespełna dwa tysiące ludzi oglądało mecz na cieszyńskim rynku. Były śpiewy i gorący doping oraz nadzieja, że może jednak wszystko się uda. Wielu Cieszyniaków stawiało na pochodzącego z ich miasta Ireneusza Jelenia.
Równo z gwizdkiem ruszyła także internetowa licytacja dwóch piłek z podpisami reprezentacji Polski i Niemiec. Dochód z licytacji zostanie przeznaczony na rzecz chorej - 5 letniej Weroniki ROŻEK.
zobacz: www.allegro.pl/strona/zyj_godnie
ciszy ale nie bez nerwów, mecz w domu oglądali rodzice Ireneusza Jelenia. Radość że syn jest w reprezentacji ale i smutek, że znowu się nie udało - mówią państwo Elżbieta i Jan.
W Cieszynie był reporter radia Bielsko Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
