Postępowanie administracyjne dot. nielegalnego składowiska śmieci w Chybiu
- W ostatnich dniach zmagamy się z problemem, jakim są nielegalnie składowane odpady na terenach byłej Cukrowni. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców naszej gminy, które jest dla mnie w tym momencie priorytetem, dołożyłem wszelkich starań, by określić stopień zagrożenia związanego z pojawieniem się substancji niewiadomego pochodzenia – poinformował Wójt Gminy Chybie, Janusz Żydek. W związku z tym Urząd Gminy w Chybiu wystosował pismo do WIOŚ w Katowicach, dotyczących zagrożeń. Na szczęście w odpowiedzi na pismo została zawarta informacja, że nie stwierdzono wycieków z pojemników wewnątrz hali, nie doszło również do zakażenia wód na zewnątrz hali.
Przypominamy, że na ulicy Cieszyńskiej w Chybiu, w budynku byłej Cukrowni, przedstawiciele WIOŚ ujawnili ok. 350 pojemników i beczek z ciekłymi odpadami niebezpiecznymi. 4 kwietnia 2018 roku pobrano próbki z w/w pojemników, celem dokładnego przebadania substancji. Straż pożarna nie stwierdziła stężeń substancji niebezpiecznych w powietrzu, jednak w dalszym ciągu, nielegalne składowisko śmieci jest problemem.
- Obecnie służby prokuratury w Cieszynie dn. 4 kwietnia br. pobrały próbki z w/w pojemników celem dokładnego określenia składu chemicznego. Niezależnie od tego, podjąłem decyzję o wszczęciu postępowania administracyjnego wobec właściciela terenu byłej Cukrowni w sprawie wywozu do utylizacji znalezionych odpadów – poinformował Janusz Żydek na oficjalnej stronie internetowej gminy Chybie. Aktualnie wciąż trwają czynności, związane z ujawnieniem nielegalnego składowiska. Czy tym razem również dojdzie do zatrzymań (tak jak np. w przypadku nielegalnego wysypiska w Żorach w 2019 roku) z pewnością dowiemy się w najbliższym czasie
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.