Poskaczą w Skoczowie?

24- godzinne pływanie, czy chodzenie po schodach przez całą dobę. W Skoczowie nie raz bito już rekordy. Tym, razem padła propozycja aby w mieście po prostu poskakać i uzyskać kolejny wpis.
 

W 2005 roku Marek Schuster, ekstremalny sportowiec, który dzięki swoim wyczynom rozsławił Skoczów, w ciągu 24 godzin pływania w basenie z deską, pokonał dystans 31050 m . Rok wcześniej również przez całą dobę chodził po schodach Kaplicówki. Udało mu się pokonać 143820 schodów. Oba wyczyny wpisano do Księgi Rekoródów Guinessa.  Być może już w te wakacje pojawi się jeszcze jedna możliwość wpisania miasta do światowej księgi rekordów. – Myślę, że wykorzystując mały nakład finansowy można byłoby zorganizować Dzień Skakania w Skoczowie. Wykonanie sków przez dużą liczbę osób mogłoby zostać nagrodzone wpisem do światowej księgi rekordów – mówi radna Beata Branc –Gorgosz. A, że sama nazwa miasta pochodzi od skakania byłaby to przy okazji świetna promocja miasta, jedno z haseł promocyjnych to właśnie „Skocz do Skoczowa”.

Rajcy podczas posiedzenia Rady Miejskiej Skoczowa przyjęli ideę z optymizmem, choć w zakłopotanie wprawił ich pomysł jakoby cała rada również miała skakać podczas imprezy. Na razie kwestia pozostaje otwarta, ale być może w wakacyjne miesiące uda się zorganizować Dzień Skakania.

KOD