Porażka Trzyńca, ale i tak prowadzi w grupie
Od pierwszych sekund mieliśmy na lodzie dwóch reprezentantów Polski u Stalowników – w składzie nie zabrakło Arona Chmielewskiego, a bramki strzegł Ondrej Raszka. Hokeiści spod Jaworowego udanie rozpoczęli wczorajsze spotkanie, wykorzystując drugą grę w przewadze, a na listę strzelców wpisał się David Kofron.
W połowie meczu doszło do zmiany w trzynieckiej bramce – Suchanek zastąpił Raszkę. Gospodarze zdołali wyrównać tuż przed zejściem do szatni (w 39. minucie), a nieco później objęli prowadzenie, za sprawą trafienia Psurny’ego z 48. minuty. Stalownicy zdołali doprowadzić do remisu i zarazem do dogrywki, ale ta padła łupem hokeistów z Prerova – Matej Svoboda zdobył zwycięską bramkę w ostatniej minucie.
Trzyniec zagrał w nieco odmiennym składzie niż w poprzednich meczach. - Spotkanie było wyrównane. Wierzę, że dla naszych młodych hokeistów, którym daliśmy szansę, było to dla nich odpowiednie spotkanie – przyznał Vaclav Varada. – Jesteśmy zadowoleni z punktu, a teraz cieszymy się już na mecz z Vitkovicami, który rozstrzygnie o awansie – dodał szkoleniowiec HC Ocelari Trinec.
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Bilans bramek |
1. | HC Ocelari Trinec | 5 | 10 | 18:14 |
2. | HC Vitkovice Ridera | 5 | 9 | 19:12 |
3. | PSG Zlin | 5 | 9 | 19:13 |
4. | HC Zubr Prerov | 5 | 2 | 6:23 |
Do rundy pucharowej awansują dwie najlepsze drużyny. Trzynieccy hokeiści, na zakończenie fazy grupowej, zmierzą się w derbowym starciu z Vitkovicami - transmisja w CT Sport, a początek czwartkowego (20.08) spotkania o godz. 17:00.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.