Po okresie zamknięcia, dziś potrzebujemy realności
- Czas popandemiczny będzie okresem powrotu do stałych spotkań diecezjalnych, ale także do posługi stałych konfesjonałów – zapowiada ks. Piotr Hoffmann, który od 30 czerwca br. jest dyrektorem Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej. Kapłan, wieloletni diecezjalny duszpasterz młodzieży, zapowiada jednocześnie, że ważnym wymiarem duszpasterskiej wizji będzie sprostanie wyzwaniom związanym z osłabieniem, a nawet kryzysem wiary wywołanym m.in. pandemią.
Od 1 października br. ponownie zaczną funkcjonować w ośmiu miejscach diecezji stałe konfesjonały, gdzie codziennie można skorzystać ze spowiedzi. - Taka jest potrzeba. To są opinie nie tylko księży, ale przede wszystkim uwagi wiernych korzystających z tej posługi. Były to miejsca często odwiedzane i bardzo ważne dla wielu. Bardzo dużo ludzi powraca po okresie pandemii do sakramentu pokuty i pojednania. To jest niesamowicie pocieszające i chcemy wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom – wyjaśnia, zwracając jednocześnie uwagę na to, że wydarzenia roku duszpasterskiego będą skoordynowane z kolejnym rokiem formacyjnym Kościoła w Polsce skoncentrowanym na Eucharystii.
Rzeczywiście, ta niedzielna Eucharystia, która niedawno przez wiele miesięcy była ograniczona do internetu czy telewizji, powinna być centralnym miejscem spotkania wiernych, życia parafialnej wspólnoty. Tego nam wszystkim brakuje. I widać szczególnie teraz, w okresie wakacji, kiedy ludzie są w kościele i chcą tam być – dodaje.
Duchowny zaznacza zarazem, że najbliższe wydarzenia rangi diecezjalnej odbywać się będą, ze względu na obostrzenia sanitarne, w okrojonej formie. Dlatego podczas uroczystości ku czci św. Melchiora w Cieszynie, 5 września, nie będzie procesji transgranicznej. Tak jak przed rokiem, w tym samym czasie wierni modlić się będą w cieszyńskich kościołach po obu stronach Olzy. - Nie będzie w tym roku pielgrzymek z parafii, ale w każdej wspólnocie parafialnej będzie to dzień modlitw w intencji naszego lokalnego Kościoła – zaznacza ks. Hoffmann.
Sporą uwagę poświęca się również dzieciom i młodzieży. Ważną sprawą, jak podkreśla ks. Hoffman będzie powrót do przygotowań do bierzmowania, odbywającego się od 3 lat w nowej formie. - Ten czas przejściowy będzie przedłużony, bo to, co udało się nam dotąd zrobić, przystopowała pandemia – stwierdza i podkreśla, że mimo pandemii wielu animatorów spotykało się regularnie z kandydatami do bierzmowania w przestrzeni wirtualnej, online.
Kapłan przypomina, że od tygodnia nowym duszpasterzem młodzieży jest ks. Kamil Kuchejda, który przy współpracy z innymi będzie starał się odbudować i rozwinąć codzienne funkcjonowanie duszpasterstwa wśród młodych.
Jak wskazuje ksiądz dyrektor, decyzją papieża Franciszka, Światowy Dzień Młodzieży na poziomie diecezjalnym będzie obchodzony w Niedzielę Chrystusa Króla. W tym roku wypada ona 21 listopada. - Do tego duszpasterstwo młodzieży też się przygotowuje. To zupełnie coś nowego i trzeba zrobić wszystko, by było to autentyczne spotkanie młodych naszej diecezji – precyzuje.
Według ks. Hoffmana, najbliższe działania duszpasterskie polegać będą na „wielkim powrocie” do tego, co działało i gromadziło wiernych: spotkań różnych grup zawodowych, dni skupienia, wspólnych dróg krzyżowych.
- To są wszystko elementy tego planu duszpasterskiego, który budujemy. Będzie on na bieżąco dostosowywany do sytuacji, która nie jest jeszcze stabilna. Chcielibyśmy wrócić to tego, co stanowiło fundament naszego życia diecezjalnego, dawało siłę, by iść dalej do przodu. Mam nadzieję, że nie tylko do tego wrócimy, ale umocnimy to i uczynimy nawet atrakcyjniejszym. Takie świadectwo ma dać impuls tym, którzy są dziś obok, którzy się zastanawiają, nie są przekonani. Chcemy pokazać, że warto spotkać się z Jezusem, że warto, aby On był naszym Panem i Zbawicielem, że warto iść drogą Jego ewangelii w codziennym życiu – deklaruje.
Kapłan przyznaje, że chciałby zaczerpnąć ze swego poprzedniego doświadczenia jako duszpasterza młodzieży ogromny entuzjazm i radość, z jakim się spotkał. - Chciałbym, by to nasze duszpasterstwo diecezjalne było budowaniem wspólnoty, dzieleniem się radością wiary z innymi. Tego nam dziś potrzeba – autentycznego, prawdziwego świadectwa wiary nie mówionej, lecz przeżywanej. Ta wiara wypływa z serca i daje siłę zwłaszcza tym, którzy się boją lub czują się zagubieni. To jest szczególnie potrzebne właśnie w tym czasie popandemicznym– podkreśla.
- Po okresie zamknięcia, izolacji w domach, w sieci i wirtualności, dziś potrzebujemy realności – podsumowuje.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.