Po „jeżykach” w Cieszynie i Czeskim Cieszynie
Likwidacja barier architektonicznych i komunikacyjnych ułatwia poruszanie się po mieście osobom niepełnosprawnym, starszym, rowerzystom i rodzicom z dziećmi w wózkach. Mówimy głównie o obniżeniu krawężników przy przejściach dla pieszych, wyrównaniu powierzchni chodników, a także ułożeniu przy przejściach dla pieszych specjalnych płytek z wypustkami („jeżyki”), które ułatwiają poruszanie się osobom niedowidzącym i niewidomym.
W ostatnim czasie postanowiłem to sprawdzić na własnych nogach podczas niedługiego spaceru wraz z asystentką po polskiej i czeskiej stronie Cieszyna. Dworzec przesiadkowy (część autobusowa) posiada na całej długości wzdłuż krawężnika „jeżyki”, które pozwalają osobie z dysfunkcją wzroku oraz osobie starszej nie wejść pod nadjeżdżający pojazd. W pobliżu centrum na ul. Bobreckiej przejścia dla pieszych posiadają obniżenie chodnika oraz „jeżyki” oraz prowadnice na białą laskę, które przeprowadzą niewidomego bezpiecznie na drugą stronę jezdni.
Można śmiało powiedzieć, że podczas remontów chodników wszystkie chodniki na wysokości przejść dla pieszych mają obniżone krawężniki oraz zamontowane „jeżyki”. Ulica Głęboka po remoncie kapitalnym jest teoretycznie pozbawiona barier architektonicznych (obniżone krawężniki, „jeżyki”) jednak znalazłoby się jeszcze kilka miejsc do poprawy lub uzupełnienia.
Po drugiej stronie Olzy w Czeskim Cieszynie dostępność dla osób starszych, osób z różnymi dysfunkcjami oraz dla osób z wózkiem dziecięcym jest widoczna bardzo mocna. „Jeżyki” napotkałem na chodniku prowadzącym zarówno od mostu „Wolności” i mostu „Przyjaźni” praktycznie nie posiadają barier architektonicznych. Przejście dla pieszych przy dworcu kolejowym jest poprawnie dostosowane dla osób o szczególnej pomocy. Na peronach zamontowane są prowadnice dzięki którym osoba z dysfunkcją wzroku poruszająca się z białą laską może bezpiecznie poruszać się po peronie.
Ścieżka pieszo – rowerowa biegnąca w okolicy Olzy jest bezpieczna zarówno dla pieszych jak i użytkowników części rowerowej. Jedna część od drugiej jest na całej długości oddzielona dosyć szerokim i co za tym idzie wyczuwalnym pod stopami pasem z „jeżykami”. Pieszy wyczuje wypukłości i nie wejdzie na część rowerową, a rowerzysta nie powinien również wjechać na część pieszą.
Wiadomo, że wszystkiego nie da się zrobić czy poprawić zaraz, ale ważnym jest, że podczas prowadzonych remontów dróg i chodników po obu stronach Olzy dostępność architektoniczna jest wprowadzana. Mamy nadzieję, że po zakończeniu prac modernizacyjnych na cieszyńskim Rynku będzie on również dostępny dla osób starszych, osób z dziecięcym wózkiem, osób na wózku inwalidzkim, o kulach ortopedycznych czy z białą laską.
Andrzej Koenig
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.