Plan filmowy w obiektywie
Zbigniew Solarski spędził z ekipą filmową w Cieszynie sporo czasu, czego dowodem są liczne zdjęcia z planu oraz wyjaśnienia dotyczące inscenizacji. Jak podkreślał autor zdjęć. Cieszyn jest miejscem na swój sposób niezwykły, którego uliczki i zakamarki są naprawdę klimatyczne i doskonale nadają się, aby pełnić funkcję planu filmowego. Na zdjęciach widać miejsca w Cieszynie uczęszczane, ale również te, których urok znany jest tylko nielicznym. Zobaczyć można było między innymi ulicę Głęboką, okolice Studni Trzech Braci oraz boczne uliczki, które również zachwycają.
- Od niedawna mieszkam w Cieszynie, ale jestem zachwycony tym miastem. Widzę gotowe scenografie. Wcale się nie dziwie, że autorzy tego filmu przyjechali do Cieszyna. Zobaczyli, jak to miasto wygląda. Pierwsza inspekcja, dotycząca penetracji terenu pięknie się wypowiadała o mieście. Byli zaskoczeni kapitalna forma architektoniczna wystaw, które były gotowe na tyle, ze sama scenografia niewiele musiała wtopić się okres – wyjaśniał autor zdjęć, prezentując kolejne ujęcia.
Jak wyjaśniał autor, podczas realizacji filmu powstaje najpierw scenariusz, później scenopis, a następnie inscenizacja. To wszystko nadaje pewien klimat i odpowiada za estetykę filmu. Oprócz akcji, dynamiki, bardzo ważna jest również architektura, która w Cieszynie jest naprawdę niezwykła i dla wielu osób może być inspirująca. Autorzy filmu byli nadolziańskim grodem na tyle zachwyceni, że nie wykluczają powrotu, w celu realizacji kolejnych projektów.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.