Pijana babcia bez prawojazdy przewoziła dwoje wnucząt
Nieodpowiedzialną babcię udało się zatrzymać dzięki funkcjonariuszowi Straży Miejskiej z Gliwic. - Wczoraj wieczorem funkcjonariusz przebywający na urlopie, podczas spaceru ulicą Żarnowiec w Brennej zauważył fiata jadącego tzw. wężykiem. Samochód zatrzymał się na parkingu, z którego wysiadła kobieta i poszła do sklepu. Do tego samego sklepu wszedł również strażnik miejski. Kobieta miała kupować alkohol. Funkcjonariusz zauważył również, że kobieta znajduje się pod wpływem alkoholu. Na parkingu w fiacie było dwoje małych dzieci. Siedziały w samochodzie bez fotelików. Gdy kobieta próbowała odjechać mężczyzna uniemożliwił jej dalszą jazdę i od razu powiadomił Policję. – opisuje całe zdarzenie st. asp. Rafał Domagała
Kiedy kobiet spostrzegła nadjeżdżający radiowóz kierująca próbowała odjechać, lecz na szczeście nie potrafiła uruchomić pojazdu… Po zatrzymaniu, podczas badania okazało się, że 57-letnia mieszkanka Górek Małych ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie a ponadto nie miała prawa jazdy gdyż uprawnienia straciła 9 lat temu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości... - Kobieta w samochodzie przewoziła także dwoje swoich wnucząt. Dzieci w wieku 3 i 5 lat zostały przekazane matce. 57-latka miała opiekować się dziećmi, gdy matka była w pracy. – mówi Domagała
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do dwóch lat a za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo 5 lat.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.