Pierwszy pisklak już wykluty
Ósmego kwietnia do Ustrońskiego gniazda przyleciał pierwszy bocian. Dwa dni później w gnieździe pojawił się drugi. I od tego czasu boćki zadomowiły się na swoim starym miejscu. Wiele wskazuje na to, że to są te same ptaki, które w poprzednich latach gościł w tym samym miejscu.
Są pewne charakterystyczne zachowania samiczki i samca, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich lat. Wnioskujemy po tym, że to starzy domownicy – mówi Ewa Kosińska twórczyni projektu 'Bociany Integrują'. Ptaki bowiem w gnieździe zachowują się bardzo specyficznie. Bociania żona bowiem... depcze swojego męża a on znosi do gniazda kolorowe papiery.
POSŁUCHAJ
Bocianie gniazdo w Ustroniu można obserwować od siedmiu lat. Co roku pojawiały się w nim bociany. Przez ten czas nie brakowało radosnych i drastycznych momentów. W 2010 roku dwóm wyklutym bociankom nadano imiona Wisełka i Ustronek. Ale były też lata, kiedy małe bocianki nie przeżyły wyklucia, pojawiały się tez ataki innych bocianów na gniazdo.
Rok temu w gnieździe pojawiły się trzy młode, dwa odleciały jeden uszkodził sobie podczas pierwszych lotów skrzydło. Trafił do Mikołowa do Pogotowia Leśnego, tam spędził zimę.
W tym roku wszystko przebiega jednak bez przeszkód. 16 kwietnia pojawiło się w gnieździe pierwsze jajko, w kolejnych dniach ich przybywało. W sumie bociania mama złożyła cztery jajka. Dwa dni temu z pierwszego wykluł się pisklak.
Cieszy nas ogromnie, że wiele osób wchodzi na nasza stronę. Właśnie statystyki pokazały, że mieliśmy 5 milionów odsłon. - dodaje Kosińska. Bocianią rodzinę podglądać możecie tutaj - www.bociany.edu.pl
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.