Pech Sebastiana frycza w Rajdzie Wawelskim
11.10.2005 0:00
W sobotę 8 października zakończyła się ostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - I Rajd Wawelski, rozgrywany w Krakowie. W rajdzie zwyciężyła załoga Automobilklubu Krakowskiego Zbigniew Gabryś i Robert Hundla.
Niestety przewodzący w rywalizacji Super 1600 i liderujący po prologu Rajdu Wawelskiego, kierowca Automobilklubu Cieszyńskiego Sebastian Frycz nie ukończył wyścigu, wycofując się na piątym odcinku specjalnym.
SEBASTIAN FRYCZ: - Zwyciężyliśmy w prologu na ulicach Krakowa i ten wynik dawał nam nadzieję, ale rajdy niestety - są nieprzewidywalne. Na pierwszym odcinku nasze Punto wypadło z drogi i dachowało - wróciliśmy na trasę i choć ze stratą, nadal staraliśmy się walczyć. W końcówce piątego oesu posłuszeństwa odmówiła jednak skrzynia biegów, nadwerężona podczas dachowania. W ten sposób w ułamku sekundy skończyły się nasze marzenia o mistrzostwie. Zdobyliśmy drugie miejsce, ale wiem, że potrafimy więcej i możemy być najlepsi. Wystartowaliśmy z ambicjami na zdobycie pierwszego miejsca. Cóż, nie udało się, ale taki właśnie jest ten sport.
Niestety przewodzący w rywalizacji Super 1600 i liderujący po prologu Rajdu Wawelskiego, kierowca Automobilklubu Cieszyńskiego Sebastian Frycz nie ukończył wyścigu, wycofując się na piątym odcinku specjalnym.
SEBASTIAN FRYCZ: - Zwyciężyliśmy w prologu na ulicach Krakowa i ten wynik dawał nam nadzieję, ale rajdy niestety - są nieprzewidywalne. Na pierwszym odcinku nasze Punto wypadło z drogi i dachowało - wróciliśmy na trasę i choć ze stratą, nadal staraliśmy się walczyć. W końcówce piątego oesu posłuszeństwa odmówiła jednak skrzynia biegów, nadwerężona podczas dachowania. W ten sposób w ułamku sekundy skończyły się nasze marzenia o mistrzostwie. Zdobyliśmy drugie miejsce, ale wiem, że potrafimy więcej i możemy być najlepsi. Wystartowaliśmy z ambicjami na zdobycie pierwszego miejsca. Cóż, nie udało się, ale taki właśnie jest ten sport.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: