Osiemnastka bez alkoholu
Już po raz osiemnasty na skoczowskiej Kaplicówce bawiono się bez alkoholu. – To już nasza osiemnastka, jesteśmy dojrzali w naszych decyzjach. Z roku na rok przybywa uczestników, co ważne tu nie bawią się tylko anonimowi alkoholicy. I ich rodziny, mamy coraz więcej osób, które po prostu chcą bawić się bez alkoholu – mówi Czesława Girdwojn, prezes Skoczowskiego Stowarzyszenia Abstynentów „Jonasz” w Skoczowie.
Do Skoczowa na piknik bez alkoholu przyjechali sympatycy z Ustronia, Wisły, Cieszyna, Jastrzębia Zdroju... – Nawet nie znam ich wszystkich. Cieszę się, że jest coraz więcej sympatyków takiej właśnie zabawy. Prócz pikniku organizujemy zabawy walentynkowe czy andrzejkowe, chętnych nie brakuje – dodaje prezes skoczowskiego Jonasza.
Na piknik wybrała się również Janina Żagan, burmistrz Skoczowa. – Wszyscy bawimy się tu świetnie, miło mi że możemy się tu spotkać przy takiej pogodzie, razem – mówiła burmistrz Skoczowa.
Jak dodał Andrzej Poloczek długoletni działacz stowarzyszenia Jonasz najważniejsze jest to, aby wspólnie się bawić, ale bez alkoholu. – Idziemy w lato w ten trzeźwy sierpień z mottem Jana Pawła II „Nie wolno ci niszczyć siebie bo nie żyjesz tylko dla siebie.”My potrafimy śmiać się, bawić i tańczyć bez trunków – mówił.
Zaraz na początku parkiet zapełnił się tańczącymi parami, nie milkły rozmowy przy stolikach i tak piknik trwał do późnego wieczora...
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
