Oczami niewidomego (52): Labrador ''Ja teraz pracuję''
Jest on dla osoby niewidomej cenną pomocą rehabilitacyjną. Pozwala jej na bezpieczniejsze i szybsze tempo przemieszczania się w terenie niż jest to możliwe przy pomocy białej laski. Dodatkowo, będąc żywą istotą, oddziałuje pozytywnie na sferę psychiczną – może przyczynić się do poprawy wizerunku własnej osoby, ułatwić kontakty z innymi ludźmi, umożliwić prowadzenie aktywniejszego trybu życia.
Psy, które mają pracować z niewidomym są starannie dobierane pod względem budowy fizycznej (muszą być odpowiednio duże) oraz cech psychicznych (spokojne, opanowane, przyjazne dla ludzi, ale jednocześnie nieufne wobec obcych, chętnie uczące się).
Wyszkolony i przekazany niepełnosprawnemu musi być posłuszny, reagować na rozkazy takie jak: „naprzód”, „prowadź prosto”, „w lewo”, „w prawo”, „prowadź sam”, „szukaj przejścia”, „szukaj drzwi” itp.
Proces szkolenia trwa dwa lata i rozpoczyna się już od narodzin zwierzaka, kiedy to wyselekcjonowane szczeniaki trafiają do rodzin zastępczych. Tam przez pół roku uczą się funkcjonowania w mieście, jeżdżą środkami transportu miejskiego, poznają nowe odgłosy oraz oswajają się z widokiem ludzi i innych zwierząt. Następnie trafia na kolejne osiem miesięcy do ośrodka szkoleniowego i dopiero po tym okresie i oswojeniu się z niewidomym zostaje przekazany już do „pracy”.
Umiejętności psa przewodnika są bardzo pomocne. Osoba niewidoma jest prowadzona przez niego środkiem chodnika, co zapewnia jej bezpieczeństwo. Jeśli pies dostrzeże przeszkodę, ominie ją, dając sygnał właścicielowi o zagrożeniu lub zatrzyma właściciela przed takimi obiektami jak krawężnik czy schody. Co więcej, pies potrafi omijać nie tylko przeszkody leżące, ale także te na wysokości głowy osoby niewidomej. Wytrenowany psi przewodnik potrafi odnaleźć wolne ławki w parku, miejsce siedzące w pomieszczeniach i środkach transportu.
Najczęściej psami przewodnikami są labradory, które są w tym momencie „pracownikiem niewidomego”. Rzeczą bardzo ważną jest, aby psa, który prowadzi niewidomego nie głaskać go, dokarmiać, ponieważ może doprowadzić to do „rozregulowania go”. Pies traci orientację i wówczas może nie doprowadzić osoby do celu.
W trakcie prowadzenia niewidomego pies ma założone szelki najczęściej z napisem „Nie przeszkadzaj, ja teraz pracuję”.
Dlatego pies przewodnik staje się najlepszym przyjacielem niewidomego. Myślę, że chociaż trochę przybliżyłem Państwu temat psów przewodników, które czasem można spotkać na chodnikach polskich miast prowadzących niewidomego.
Andrzej Koenig
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.