Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Nie daj się nabrać

W ciągu ostatnich 12 miesięcy co 10 Polak skorzystał z tzw. chwilówki. Jednocześnie 25% z nich nie wie, co należy zrobić przed podpisaniem umowy finansowej, wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Narodowego Banku Polskiego we wrześniu 2015 r. Dlatego UOKiK startuje z kolejną edycją kampanii ''Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz!''.

Okres przedświąteczny to czas, gdy zainteresowanie „chwilówkami” znacząco wzrasta – a wraz z nim aktywność firm kuszących ofertami łatwych pożyczek, udzielanych bez zbędnych formalności, na dowód i „bez BIK”. Osoby potrzebujące „szybkiej gotówki” często nie są świadome ryzyka i możliwych konsekwencji wynikających z niefrasobliwego zawarcia takiej umowy pożyczkowej. Przede wszystkim do tych właśnie osób skierowana jest nowa odsłona kampanii „Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz!”.

- Pomimo dotychczasowych działań, wielu Polaków nadal nie wie, jak bezpiecznie korzystać z – często z pozoru bardzo atrakcyjnych – ofert finansowych. Tymczasem, aby uniknąć negatywnych konsekwencji nierozważnych decyzji finansowych, wystarczy zastosować cztery proste zasady. Powinniśmy zacząć od sprawdzenia wiarygodności firmy pożyczkowej, z której chcemy skorzystać. Następnie powinniśmy policzyć całkowity koszt pożyczki, uwzględniający wszelkie dodatkowe opłaty. Trzecia zasada jest szczególnie często zaniedbywana – chodzi o dokładne przeczytanie umowy, czego wiele osób po prostu nie robi. Jeśli nie rozumiemy postanowień w niej zawartych, nie powinniśmy jej podpisywać – wyjaśnia Anna Janowska, UOKiK.

- Kampania w nowej odsłonie kładzie szczególny nacisk na tragiczne skutki nieprzemyślanych decyzji finansowych. Pokazuje to obrazowo spot telewizyjny oparty na prawdziwej historii, będący elementem kampanii. Chcemy ostrzec potencjalnych klientów firm pożyczkowych przed zbyt pochopnym zadłużaniem się i uświadomić, jakie mogą być konsekwencje ich decyzji, a osobom zadłużonym pomóc w znalezieniu wyjścia z trudnej sytuacji – wyjaśnia Marcin Kaszuba, NBP.

„Nie przeczytałem, tylko od razu podpisałem…”, „Komornik wszedł mi na pensję, a do oddania mam prawie dwa razy więcej niż wzięłam!”, „Nie spłaciłem jednej raty, potem drugiej. W końcu zajrzało mi w oczy widmo bankructwa” – to fragmenty historii opisanych na stronie internetowej kampanii. Niewielka pożyczka wzięta na zakup wyprawki dla dziecka, mebli czy telewizora może się skończyć tragicznie. Podobne ludzkie dramaty nie raz bywały w centrum zainteresowania mediów.

Oprócz opisów historii inspirowanych prawdziwymi losami osób, które zdecydowały się na skorzystanie z „chwilówki” i ich zmagań z konsekwencjami tej decyzji, na nowej stronie internetowej kampanii dostępnej pod adresem www.zanim-podpiszesz.pl można zapoznać się z najważniejszymi zasadami, którymi należy się kierować przy zawieraniu umów finansowych. Dostępna jest tam również baza najważniejszych pytań i odpowiedzi przydatnych w podjęciu decyzji o zaciągnięciu jakiejkolwiek pożyczki oraz kalkulator, który pozwala wyliczyć jej koszty. Przydatne i praktyczne informacje znajdą tam również osoby już zadłużone – dla nich przygotowany został specjalny poradnik zawierający wiele cennych wskazówek dotyczących działań, jakie mogą podjąć, aby znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Na stronie znajdziemy również listę firm objętych nadzorem finansowym raz rejestr podmiotów podejrzanych o prowadzenie nielegalnej działalności bankowej.

Akcja społeczna jest współorganizowana przez siedem instytucji publicznych: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Komisję Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, Narodowy Bank Polski, Policję oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pierwsza odsłona kampanii miała miejsce w 2012 roku. Od tego czasu podejmowane są cyklicznie różne działania edukacyjne i informacyjne.




red./mat.pras.

źródło: OX.PL/mat.pras.
dodał: NG

Komentarze

1
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2015-11-30 12:51:41
koszor: A gdzie jest państwo w tym momencie? Prościej byłoby zakazać takich praktyk i ustawowo określić oprocentowanie dajmy na to na 10%. Inna sprawa, że ta sytuacja idealnie opisuje stan finansowy Polaków i to jest smutne.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: