Młodzież z LO Kopernika sprzątała cmentarz żydowski
Aby móc złapać za szczotki i ścierki, wcześniej musieli obrać z grubej warstwy bluszczu zniszczone macewy. - Chcielibyśmy pomóc w renowacji tego cmentarza. Pierwszy raz byliśmy tutaj w poniedziałek i bardzo nam się spodobało - powiedziała nam oderwana od szorowania płyty nagrobnej Nadia Rozińska. Gdy wróciła do swego zajęcia w wyniku szorowania ryżową szczotką leżącej płyty spod warstwy brudu zaczął wyłaniać się biały kamień i wyryte na nim napisy.
Spod warstwy bluszczu uczniowie wydobyli też resztki połamanych płyt nagrobnych. Znaleźli też otwarty grób. Jaki widzą sens w porządkowaniu cmentarza, na który od dziesięcioleci nikt nie zaglądał? - Jest to zabytek, a było to strasznie zaniedbane. A jest to przecież element historii naszego miasta. A historia, która nie jest przypomniana, odchodzi w zapomnienie – wyjaśnia Nadia Rozińska.
Prace porządkowe na cmentarzu poprzedziło spotkanie z Irenę French, opiekuna cmentarzy żydowskich w Cieszynie" - w ramach Koalicji Opiekunów Cmentarzy Żydowskich w Polsce https://cmentarzezydowskie.org/ . - Opowiadała nam o tradycjach. O tym, że w tradycji żydowskiej grobów się nie rusza, że nie można ich rozkopywać – relacjonuje uczennica wyjaśniając, że zdjęcie z płyt nagrobnych warstwy bluszczu, którym zarosły, jest dopuszczalne, bo to jest ich renowacja, ale gdy mieli podnieść przewróconą płytę, która z czasem zarosła trawą, to już mieli wątpliwości.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.