Mistrz narciarski na dopingu?
Mariusz Michałek ma 25 lat. W ostatnich latach był reprezentantem Polski w biegach narciarskich. W sezonach 2009/2010 i 2010/2011 zdobywał punkty Pucharu Świata.
24 marca 2012r. Startował w biegu na 30 km techniką dowolną w ramach Mistrzostw Polski. Po przebyciu dystansu wykonano badanie moczu, w którym stwierdzono niedozwoloną substancję wspomagającą o nazwie budesonid. – Mariusz stosował lek na zalecenie lekarza – mówi Mirosław Gazurek, wiceprezes klubu NKS Trójwieś. Tego dnia był chory i taki lek przepisał mu lekarz.
Budesonid to syntetyczny glikokortykosteroid o bardzo silnym miejscowym działaniu przeciwalergicznym i przeciwzapalnym. Jednak Mariusz Michałek nie posiadał zezwolenia na stosowanie tego środka. Polski Związek Narciarski, zgodnie z przepisami zapisanymi w Światowym Kodeksie Antydopingowym, zdyskwalifikował go na okres dwóch lat (najkrótszy możliwy okres kar w przypadku takiego przewinienia) i pozbawił wyników uzyskanych od dnia, w którym z jego organizmu pobrano próbkę, w której wykryto doping. Mariusz Michałek straci Złote Medale zdobyte na Mistrzostwach Polski w biegu indywidualnym. Pozbawi też Klub NKS Trójwieś Beskidzka złota wywalczonego w sztafecie wspólnie z Sebastianem Gazurkiem, Mateuszem Ligockim i Krzysztofem Kukuczką. Ponadto biegacz został wykluczony z reprezentacji kraju.
– Od każdej decyzji zawodnik może się odwołać. Ma na to 14 dni od decyzji. Nie wiem czy Mariusz dostał już oficjalną informację. Póki co nie chce z nikim o tym rozmawiać – dodaje Mirosław Gazurek. Jak mówią znajomi sportowca to pracowity, solidny, zdyscyplinowany zawodnik i dodają, że z pewnością obecność leku była wynikiem choroby, a nie dopingu. – Jeśli te zarzuty wyeliminują go, będzie to ogromny cios dla zawodnika pracującego na występ na olipmiadzie – powiedział Mirosław Gazurek w rozmowie z OX.PL.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.