Miały być atrakcją, ale zostały zniszczone
Park na Górnym Borze został oddany do użytku w 2020 roku. Niestety, od samego początku w parku były niszczone sprzęty i elementy małej architektury - Luneta do obserwacji ptaków jest uszkodzona, teraz nie można nią płynnie obracać. Zegar słoneczny jest zdemontowany, ponieważ został zniszczony (ktoś wygiął gnomon, a górna część została oderwana!) – po naprawie wróci na swoje miejsce, ale na chwilę obecną można o nim tylko poczytać. Pozostało jeszcze kilka tablic, które mają się pojawić w parku, a część sprzętów jest już zniszczona – o niektórych dewastacjach nawet nie wiecie, ponieważ pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg naprawili szkody. Wandale rozpalili ognisko na ławce! To też naprawi MZD – wylicza z oburzeniem skoczowski magistrat.
Naprawy kosztują, a park bez nich traci swój charakter. Dzięki lunecie dzieci miały móc podziwiać ptaki, zegar słoneczny również miał być atrakcją dla najmłodszych. Ławki i stoliki miały umożliwiać relaks w otoczeniu drzew i śpiewu ptaków. Oczywiście do parku wciąż można iść na spacer- niestety, skorzystanie z udostępnionych sprzętów przez wandali jest utrudnione lub niemożliwe - Ten park powstał, żeby przyciągnąć mieszkańców. Ławki nie są jednoosobowe – chcemy, abyście na nich siadali i rozmawiali otoczeni naturą. Chcemy, żebyście tam chodzili z dziećmi na spacery i biegali ścieżkami przy rzece, a tym wszystkim, którzy niszczą stanowiska, wyrywają kostki brukowe i dewastują urządzenia, mówimy jedno – WSTYDŹCIE SIĘ! – podsumowują władze Skoczowa, apelując o zgłaszanie aktów wandalizmu – może dzięki temu w końcu uda się wykluczyć ten problem.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.