Lublinianka w koronie
Jedenaście dziewcząt (zabrakło ciemnoskórej Aminy z Nigerii) stanęło w szranki konkursu Miss Wakacji 2006. W niedzielne popołudnie na scenie ustrońskiego amfiteatru czarowały swoją urodą dziewczyny z Brazylii, Czech, Kanady, Niemiec, Rosji, Uzbekistanu i Polski. Widzowie zastanawiali się, dla której z nich ta „trzynastka" w kalendarzu okaże się szczęśliwa.
Prezentowały się kilkakrotnie, ubierając stroje sportowe i wieczorowe, a także stringi i kostiumy plażowe. Publiczność od początku faworyzowała sympatyczną, perliście śmiejącą się „dziesiątkę". Patrycja Czerska z Lublina podbiła serce nie tylko widzów, ale też zebrała najwyższe noty wśród jury, któremu przewodniczył redaktor Andrzej Ochodek. Zdobyła dwa najważniejsze tytuły, stąd jej radość była ogromna. - Zdałam w tym roku maturę i dostałam się na Akademię Medyczną, Moim żywiołem jest taniec towarzyski, który pomaga mi w występach na scenie. To mój drugi konkurs. W ubiegłym roku zdobyłam tytuł Królowej Tańca. Zaskoczona jestem sukcesem w Ustroniu, bo wszystkie dziewczyny były równie piękne - powiedziała. Patrycja ma 19 lat, mierzy 176 cm wzrostu, a jej wymiary to 85 - 62 - 88. Teraz wybiera się do Grecji, korzystając z nagrody zdobytej razem z koroną Miss Wakacji 2006.
Tytuł pierwszej wicemiss przypadł 19-letniej Teresie Juszczkovej z Czech, a drugą wicemiss została również 19-letnia Maria Urbańczyk z Chorzowa.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.