LOTOS Cup: walczyli o wyjazd na Puchar Kontynentalny
W środowy poranek na skoczni HS-44 rywalizację w kategorii Junior E rozpoczęli najmłodsi uczestnicy zawodów LOTOS Cup. Bezkonkurencyjny okazał się lider klasyfikacji generalnej - Wiktor Szozda. Zawodnik WSS Wisła w Wiśle o prawie osiem punktów wyprzedził Jana Rzadkosza z TS Wisły Zakopane. - Jestem bardzo zadowolony ze swoich skoków. Wszystkie wyszły mi fajnie, dlatego nie mogę ocenić, który z tych skoków był lepszy. Nie były może idealne, ale powiedziałbym, że dobre - ocenia swoje skoki złoty medalista. - Miałem nadzieję, że po wczorajszych trzecim miejscu dzisiaj znowu uda mi się zwyciężyć - cieszy się podopieczny Wojciecha Tajnera. - Od początku jestem liderem, jednak wiem, że Jasiu Rzadkosz będzie walczył do samego końca o zwycięstwo, dlatego muszę uważać. Na razie mam nad nim 40 punktów przewagi - podsumowuje Wiktor Szozda. Brązowym medalistą został natomiast Mateusz Chraścina z klubu LKS Olimpia Goleszów. W klasyfikacji generalnej prowadzi Szozda (320 pkt.), jednak rywale są blisko – Rzadkosz ma 280 punktów, a Chraścina 270.
Po raz kolejny rywalizację w kategorii Młodziczki zdominowała Paulina Cieślar. Skoczkini z klubu WSS Wisła w Wiśle, dwukrotnie uzyskała 40,5 metra i o ponad 40 punktów pokonała Sabinę Król z zakopiańskiego AZS-u. Podobnie jak we wtorkowym konkursie na najniższym stopniu podium stanęła Róża Pawlikowska, również z AZS Zakopane. Liderka klasyfikacji LOTOS Cup zgromadziła już 380 punktów, a druga Sabina Król ma ich 340.
Drugie zwycięstwo z rzędu w drugiej edycji zawodów LOTOS Cup odniósł Jan Habdas (LKS Klimczok Bystra). W kategorii Junior C trzeci triumf w zawodach LOTOS Cup ma za sobą w tym sezonie Tomasz Pilch. Podopieczny trenera Rafała Śliża z WSS Wisła w Wiśle okazał się o 6,1 punktu lepszy od swojego klubowego kolegi Kacpra Juroszka. -Mam lekki niedosyt po dzisiejszych skokach, bo nie były one dobre - ocenia złoty medalista. - Pierwszy skok był zdecydowanie lepszy, bo w tym drugim zabrakło mi powietrza i tak nagle musiałem wylądować, dlatego dostałem niskie noty za styl - dodaje Tomasz Pilch. - Natomiast co do warunków uważam, że miałem dzisiaj dobre. Obiekt też był bardzo dobrze przygotowany, nawet lepiej niż ostatnio, tory były równe, dlatego można być zadowolonym - podkreśla skoczek z wiślańskiego klubu. Natomiast trzecie miejsce zdobył Kacper Stosel z AZS-u Zakopane. Po czterech konkursach LOTOS Cup 2016 Pilch (380 pkt.) ma przewagę 160 punktów nad Stoslem.
Z kompletem zwycięstw w kategorii Juniorki prowadzi Kinga Rajda. (SS-R LZS Sokół Szczyrk). Bezkonkurencyjny w kategorii Junior B okazał się powracający po kontuzji Dominik Kastelik ( SS-R LZS Sokół Szczyrk).
Kropkę nad i w rywalizacji na skoczni HS-106 postawił Przemysław Kantyka, który po skokach na odległość 101,5 oraz 102 metry pewnie wygrał rywalizację w kategorii Junior A i tym samym zapewnił miejsce w składzie polskiej ekipy na Puchar Kontynentalny w Bischofshofen. Zawodnik klubu LKS Klimczok Bystra o 30 punktów wyprzedził kolegę z Kadry Juniorów - Łukasza Podżorskiego (WSS Wisła w Wiśle).
W kategorii Senior zwycięstwo odniósł Aleksander Zniszczoł. Skoczek z klubu WSS Wisła w Wiśle, lądował na 100 i 97 metrze i tym samym o 11 punktów okazał się lepszy od Adama Rudy z klubu ZTS Zakucie.
Na skoczni zmierzyli się także kombinatorzy norwescy. Serie skoków wygrali odpowiednio: Kacper Kupczak z SS-R LZS Sokół Szczyrk (kategoria Open, czyli Seniorzy i Juniorzy A), Paweł Twardosz z PKS Olimpijczyk Gilowice (Junior B), Kacper Juroszek z WSS Wisła (Junior C), Adam Niżnik z TS Wisła Zakopane (Junior D) oraz Wiktor Szozda z WSS Wisła (Junior E).
W czwartek, 28 stycznia przeprowadzone zostaną biegi do kombinacji norweskiej. Z uwagi na trudne warunki panujące na trasie biegowej Istebnej-Kubalonki jury zawodów LOTOS Cup podjęło decyzję o przeniesieniu rywalizacji na Jonidło w Wiśle. Skrócono także dystanse – zatem będzie to sprint. Juniorzy E pobiegną 2 kilometry, Juniorzy D – 3 km, Juniorzy C – 4 km, a Juniorzy B oraz startujący w kategorii Open Juniorzy A i Seniorzy będą mieć do pokonania 5 kilometrów. Początek zawodów zgodnie z planem o godzinie 10:00.
red./ Anna Karczewska i Alicja Kosman / PZN
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.