KJS Szczyrk - wypowiedzi startujących
29.04.2006 0:00
W dniu 23 kwietnia 2006 odbył się IV KJS Szczyrkowski, była to trzecia w tym roku eliminacja Beskidzkich Mistrzostw Kierowców Amatorów...
Impreza była bardzo udana - wspaniała, słoneczna pogoda sprawiała, że rajd zorganizowany w malowniczych terenach Szczyrku zgromadził wielu zawodników i kibiców. Na trasę rajdu składały sie 4 próby w 3 pętlach. Trasy były wyznaczone za pomocą taśmy i opon, ich konfiguracja była szybka w porówaniu do innych imprez typuKJS. W zawodach wystartowało 48 załóg, ale po pokonaniu 12 prób sportowych na mecie KJS-u zjawiło się 38 samochodów.
WYNIKI -POBIERZ
FOTORELACJA
A oto co powiedzieli niektórzy zawodnicy ze Śląska Cieszyńskiego:
Kamil Kapitan 4 miejsce w klasie
KJS Szczyrkowski zaliczam do najbardziej udanchy KJS-ów ponieważ zająłem 4 miejscew klasie - jest to najwyższa pozycja jaka uzyskałem. Pierwszy raz jechałem z nowym pilotem, który spisywał się bardzo dobrze. KJS był trudny ponieważ był rozgrywany na odcinkach szutrowych ale mi to nie sprawiało problemu i dobrze mi się prowadziło auto na takiej nawierzchni. Zająłem 4 miejsce na tym KJS-sie ale mogło być lepiej, gdyby nie dwie opony które "złapałem" na 1 i 2 odcinku, które kosztowały mnie 2 miejsce ale i tak było bardzo dobrze. Następny występ planuję na 2 EL. Mistrzostw Tychy.
Mateusz Martynek ( pilot Dariusza Saleckiego) 8 miejsce w klasie
Po ponad rocznej przerwie w pilotowaniu znów zasiadłem na prawym fotelu u boku Darka. Do Szczyrku przyjechaliśmy nowym samochodem, który okazał się bardzo szybki a odzwierciedleniem tego były czasy uzyskiwane na poszczególnych próbach. Jechaliśmy prawie bezbłednie, raz tylko przestrzeliliśmy jeden z zakretów a poza tym wszystko układało się po naszej myśli. Niestety na drugiej próbie ostatniej petli dopadł nas pech. Poluzowało się mocowanie linki od gazu i musieliśmy zepchnąć samochód zaliczając w ten sposób taryfę. To był koniec marzeń o dobrym wyniku! Ogolnie KJS bardzo fajny, organizacja bez zarzutu , oby więcej takich KJS na szutrze!
Szymon Gogółka 12 miejsce w klasie
Uważam, że impreza stała na wysokim poziomie. Próby zostały ułożone bardzo ciekawie. Startowałem z nowym pilotem - Kamilem Hellerem , który spisał się naprawdę dobrze. Nie popełnił najmniejszego błędu i przez cały czas trwania KJS-u zachowywał zimną krew. Własnej jazdy nie mogę ocenić pozytywanie, ponieważ od początku nie mogłem złapać rytmu i na dodatek samochód co chwile się psuł. Wynik końcowy zostawiam bez komentarza... Stąd chciałbym pogratulować Jurkowi Tomaszczykowi zwycięstwa w klasie, mimo że załapał 15 sekund kar w trakcie KJS-u, i tak stanął na najwyższym stopniu podium a także Kamilowi Kapitanowi, który jechał niezwykle szybko i o mały włos nie stanął na podium.
Jerzy Tomaszczyk 1 miejsce w klasie
KJS Szczyrkowski mogę bez wahania uznać za najtrudniejszą imprezę w całym sezonie. Podobnie jak w zeszłym, tak i w tym roku trasa w większości przebiegała po szutrach co niewątpliwie jest ewenementem w skali naszego okręgu. Dużym sukcesem można już nazwać samo dotarcie do mety zawodów - próby sportowe na 3 petli miejscami przypominały poligon. My też nie ustrzegliśmy się kilku błędów. Minuta spóźnienia na PKC i potrącenie jednej opony kosztowało nas stratę 15 sekund. 2 kamienie leżące na 2 próbie pod Skocznią Skalite zdemolowały podwozie samochodu i uszkodziły zbiornik paliwa, na szczęście nie powodując wycieku. Również na trzeciej pętli awarii uległ aparat zapłonowy. Po interwencji między próbami 1 i 2 zdołaliśmyusunąć usterkę i kontynuować zawody, dowożąc do mety 1 lokatę w klasie z przewagą ok 10 sek. nad następną załogą. Ku naszemu zaskoczeniu w klasyfikacji generalnej uplasowaliśmy się na świetnej drugiej pozycji. Dziękujęmy za wsparcie firmie "Darma", mojemu ojcu zapomoc w naprawie, oraz znajomym za gorący doping . Kolejna imprezajuż 21-go maja -II eliminacja Mistrzostw Tychów na którą serdecznie zapraszamy.
Dawid Szweda 2 miejsce w klasie KJS w Szczyrku był dla nas bardzo ważny, ponieważ była to trzecia runda BMKA. Start rozpoczęliśmy bardzo nerwowo co było widoczne na karcie (dziesięciosekundowa kara za dotknięcie dwóch opon). Na drugiej pętli było nieco lepiej, poprawiliśmy niektóre czasy, ale znów mieliśmy pecha zalicząjąc kolejną oponę. Trzecia pętla była już na szczęście czysta i w dodatku bardzo szybka, ale ten "balast" z poprzednich pętliwyrządził nam trochę niedobrego przez co znaleźliśmy się na drugim miejscu w klasie piątej z 3 sekundowa stratą do zwycięzcy i na 5 miejscu w generalce. Szczególne podziękowania dla organizatorów za ciekawe próby oraz dla mojego głównego sponsora- firmy: "Wyrób Elementów Betonowych" której właścicielami są moi rodzice wspierający moje starty. Gratulacje dla zwycięzcy- Sebastiana za świetną jazdę, podziękowania dla kibiców za przybycie na próby sportowe. Do zobaczenia na kolejnych imprezach.
Sebastian Soboszek 1 miejsce w klasie
Moim pierwszym KJS-em w życiu był właśnie II KJS Szczyrkowski który odbył sie w 2004 roku, zająłem tak 4 miejsce w klasie i bardzo odległe miejsce w klasyfikacji generalnej, w Trzeciej edycji nie brałem udziału ponieważ uszkodziłem nieco samochód :)
Jednak teraz moge powiedzeć, że jestem bardzo zadowolony ponieważ to moja pierwsza wygrana w klasyfikacji generajnej KJS-u i to właśnie w tym miejscu w którym startowałem po raz pierwszy. Co do mojej opinii na temat rajdu to napisze krótko - wszystko było bezproblemowo i jak najbardziej profesjonalnie. Chciałbym podziękować firmie TELTOM zajmującej serwisem, skupem i sprzedażą telefonów komórkowych, vortalowi OX.pl, wszyskim uczestnikom za naprawde wspaniałą walkę oraz wszystkim kibicom, którzy tak głośno dopingowali mnie na odcinkach. Pozdrawiam i gorąco zapraszam na kolejną imprezę.
Impreza była bardzo udana - wspaniała, słoneczna pogoda sprawiała, że rajd zorganizowany w malowniczych terenach Szczyrku zgromadził wielu zawodników i kibiców. Na trasę rajdu składały sie 4 próby w 3 pętlach. Trasy były wyznaczone za pomocą taśmy i opon, ich konfiguracja była szybka w porówaniu do innych imprez typuKJS. W zawodach wystartowało 48 załóg, ale po pokonaniu 12 prób sportowych na mecie KJS-u zjawiło się 38 samochodów.
WYNIKI -POBIERZ
FOTORELACJA
A oto co powiedzieli niektórzy zawodnicy ze Śląska Cieszyńskiego:
Kamil Kapitan 4 miejsce w klasie
KJS Szczyrkowski zaliczam do najbardziej udanchy KJS-ów ponieważ zająłem 4 miejscew klasie - jest to najwyższa pozycja jaka uzyskałem. Pierwszy raz jechałem z nowym pilotem, który spisywał się bardzo dobrze. KJS był trudny ponieważ był rozgrywany na odcinkach szutrowych ale mi to nie sprawiało problemu i dobrze mi się prowadziło auto na takiej nawierzchni. Zająłem 4 miejsce na tym KJS-sie ale mogło być lepiej, gdyby nie dwie opony które "złapałem" na 1 i 2 odcinku, które kosztowały mnie 2 miejsce ale i tak było bardzo dobrze. Następny występ planuję na 2 EL. Mistrzostw Tychy.
Mateusz Martynek ( pilot Dariusza Saleckiego) 8 miejsce w klasie
Po ponad rocznej przerwie w pilotowaniu znów zasiadłem na prawym fotelu u boku Darka. Do Szczyrku przyjechaliśmy nowym samochodem, który okazał się bardzo szybki a odzwierciedleniem tego były czasy uzyskiwane na poszczególnych próbach. Jechaliśmy prawie bezbłednie, raz tylko przestrzeliliśmy jeden z zakretów a poza tym wszystko układało się po naszej myśli. Niestety na drugiej próbie ostatniej petli dopadł nas pech. Poluzowało się mocowanie linki od gazu i musieliśmy zepchnąć samochód zaliczając w ten sposób taryfę. To był koniec marzeń o dobrym wyniku! Ogolnie KJS bardzo fajny, organizacja bez zarzutu , oby więcej takich KJS na szutrze!
Szymon Gogółka 12 miejsce w klasie
Uważam, że impreza stała na wysokim poziomie. Próby zostały ułożone bardzo ciekawie. Startowałem z nowym pilotem - Kamilem Hellerem , który spisał się naprawdę dobrze. Nie popełnił najmniejszego błędu i przez cały czas trwania KJS-u zachowywał zimną krew. Własnej jazdy nie mogę ocenić pozytywanie, ponieważ od początku nie mogłem złapać rytmu i na dodatek samochód co chwile się psuł. Wynik końcowy zostawiam bez komentarza... Stąd chciałbym pogratulować Jurkowi Tomaszczykowi zwycięstwa w klasie, mimo że załapał 15 sekund kar w trakcie KJS-u, i tak stanął na najwyższym stopniu podium a także Kamilowi Kapitanowi, który jechał niezwykle szybko i o mały włos nie stanął na podium.
Jerzy Tomaszczyk 1 miejsce w klasie
KJS Szczyrkowski mogę bez wahania uznać za najtrudniejszą imprezę w całym sezonie. Podobnie jak w zeszłym, tak i w tym roku trasa w większości przebiegała po szutrach co niewątpliwie jest ewenementem w skali naszego okręgu. Dużym sukcesem można już nazwać samo dotarcie do mety zawodów - próby sportowe na 3 petli miejscami przypominały poligon. My też nie ustrzegliśmy się kilku błędów. Minuta spóźnienia na PKC i potrącenie jednej opony kosztowało nas stratę 15 sekund. 2 kamienie leżące na 2 próbie pod Skocznią Skalite zdemolowały podwozie samochodu i uszkodziły zbiornik paliwa, na szczęście nie powodując wycieku. Również na trzeciej pętli awarii uległ aparat zapłonowy. Po interwencji między próbami 1 i 2 zdołaliśmyusunąć usterkę i kontynuować zawody, dowożąc do mety 1 lokatę w klasie z przewagą ok 10 sek. nad następną załogą. Ku naszemu zaskoczeniu w klasyfikacji generalnej uplasowaliśmy się na świetnej drugiej pozycji. Dziękujęmy za wsparcie firmie "Darma", mojemu ojcu zapomoc w naprawie, oraz znajomym za gorący doping . Kolejna imprezajuż 21-go maja -II eliminacja Mistrzostw Tychów na którą serdecznie zapraszamy.
Dawid Szweda 2 miejsce w klasie KJS w Szczyrku był dla nas bardzo ważny, ponieważ była to trzecia runda BMKA. Start rozpoczęliśmy bardzo nerwowo co było widoczne na karcie (dziesięciosekundowa kara za dotknięcie dwóch opon). Na drugiej pętli było nieco lepiej, poprawiliśmy niektóre czasy, ale znów mieliśmy pecha zalicząjąc kolejną oponę. Trzecia pętla była już na szczęście czysta i w dodatku bardzo szybka, ale ten "balast" z poprzednich pętliwyrządził nam trochę niedobrego przez co znaleźliśmy się na drugim miejscu w klasie piątej z 3 sekundowa stratą do zwycięzcy i na 5 miejscu w generalce. Szczególne podziękowania dla organizatorów za ciekawe próby oraz dla mojego głównego sponsora- firmy: "Wyrób Elementów Betonowych" której właścicielami są moi rodzice wspierający moje starty. Gratulacje dla zwycięzcy- Sebastiana za świetną jazdę, podziękowania dla kibiców za przybycie na próby sportowe. Do zobaczenia na kolejnych imprezach.
Sebastian Soboszek 1 miejsce w klasie
Moim pierwszym KJS-em w życiu był właśnie II KJS Szczyrkowski który odbył sie w 2004 roku, zająłem tak 4 miejsce w klasie i bardzo odległe miejsce w klasyfikacji generalnej, w Trzeciej edycji nie brałem udziału ponieważ uszkodziłem nieco samochód :)
Jednak teraz moge powiedzeć, że jestem bardzo zadowolony ponieważ to moja pierwsza wygrana w klasyfikacji generajnej KJS-u i to właśnie w tym miejscu w którym startowałem po raz pierwszy. Co do mojej opinii na temat rajdu to napisze krótko - wszystko było bezproblemowo i jak najbardziej profesjonalnie. Chciałbym podziękować firmie TELTOM zajmującej serwisem, skupem i sprzedażą telefonów komórkowych, vortalowi OX.pl, wszyskim uczestnikom za naprawde wspaniałą walkę oraz wszystkim kibicom, którzy tak głośno dopingowali mnie na odcinkach. Pozdrawiam i gorąco zapraszam na kolejną imprezę.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: