Kierowcy ćwiczą jazdę... slalomem
- Administrujemy ponad 100 kilometrami dróg, ale w Cieszynie kierowcy nie mają chyba na co psioczyć. W ubiegłych latach rzeczywiście zdarzały się przypadki, że płaciliśmy kierowcom odszkodowania. W tym roku nie tylko nie było takiej sytuacji, ale odbieramy też mniej telefonów z pretensjami - mówi Wiesław Sosin, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Cieszynie.
Problemów jest mniej, ponieważ kilka ważnych miejskich arterii przeszło w ostatnich latach generalne remonty. Dyrektor wymienia ulice Katowicką, Kolejową i fragment Bielskiej. - Kiedyś były one w bardzo złym stanie, ale kiedy położono na nich nowe dywaniki asfaltowe, mamy spokój z dziurami - stwierdza.
Gdy ustąpiła zima, do remontów nawierzchni zabrały się również ekipy Powiatowego Zarządu Dróg. Do tej pory powiatowi drogowcy łatali masą na zimno największe i najbardziej niebezpieczne dziury.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.