Kazachstan - góry w niebiosach
- Na co dzień wykonują bardzo poważne zawody, ale raz w roku planują wyprawę, którą trudno nazwać wycieczką czy wakacjami. Wyprawę turystyczną, którą od A do Zet planują sobie sami. My najczęściej oddajemy się w ręce biur podróży, a tutaj mamy prawdziwych podróżników – przedstawiła prelegentów dyrektor Biblioteki Miejskiej w Cieszynie Izabela Kula.
Na wyprawę członkowie zaolziańskiej grupy wyruszyli w piątkę: Roman Janusz, Jerzy Franek, Tadeusz Szymik, Marian Szczepański, Michał Pastuszek. Mieli ogromne, ważące ponad 30 kg plecaki, co akurat było ich najmniej przyjemnym wspomnieniem z wyprawy. Sporym kłopotem była konieczność noszenia ze sobą dużej ilości żywności, wędrowali bowiem przez całkowicie odludne tereny.
Dolecieli bez problemów ukraińskimi liniami lotniczymi z Pragi przez Kijów do Ałmaty. – Tien Szan to ogromne góry o długości 2800 km, ciągną się przez kilka państw, najbardziej na północ wsunięta część leży na terytorium Kazachstanu - wyjaśnia Roman Janusz. Wyjaśnił też, że Kazachstan jest dziewiątym największym państwem na świecie. Stwierdził, że nie potrafi powiedzieć, ile razy większy od Polski, ale obliczył, że zmieściłoby się w nim 35 Republik Czeskich. Natomiast ma jedną z najmniejszych gęstości zaludnienia, tylko 6 mieszkańców na kilometr kwadratowy.
- Jest to ziemia, która zachwyca piękną przyrodą i my staraliśmy się właśnie tą przyrodę poznać – mówił prelegent nie tylko opisując, ale także pokazując na slajdach malownicze szczyty Niebiańskich Gór z ośnieżonymi lodowcami i stepami u podnóży. Przyznał, że poznali tylko mały skrawek tych ogromnych gór, najbardziej północną część. Widzowie za pośrednictwem podróżników obejrzeli piękne góry, parki narodowe, piaskowe wydmy, głębokie kaniony rzeczne oraz miasto Ałmaty. Celem Zaolziaków była część południowo-wschodnia, gdzie leży też Ałma-Ata, dziś częściej nazywana Ałmaty. Kiedyś było to główne miasto Kazachstanu, od 1997 r. stolicą jest leżąca bardziej w centrum kraju Astana, ale Ałmaty została ośrodkiem kulturalnym i finansowym.
W przyszłym roku Gorole świętować będą piętnastą rocznicę swej działalności. Mają już na tą okazję konkretne plany. Chcą w przyszłym roku wyjechać w największe góry świata – Himalaje. Z pewnością po powrocie podzielą się ze słuchaczami organizowanych w regionie prelekcji wrażeniami, opowieściami i zdjęciami. Natomiast w bliższej przyszłości, już dzisiaj, w piątek 28 listopada można wybrać się z nimi w wirtualna podróż do Gruzji wyjeżdżając zaledwie do Karwiny Frysztatu, gdzie o 18.00 w Domu PZKO przedstawią prelekcję multimedialną Gruzja-powrót do raju pod Kaukazem.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.