Karwina utrzymała się!
Karwina w pierwszym spotkaniu barażowym pokonała Jihlavę, 2:1. Ale niedzielne spotkanie lepiej układało się dla rywali, gdyż w 14. minucie objęli prowadzenie po bramce Zoubele, który pokonał Martina Pastornicky'ego strzałem zza szesnastki.
Gościom zajęło sporo czasu, aby stworzyć zagrożenie pod bramką rywali. Bliski wyrównania był Tomas Wagner, ale futbolówka po jego uderzeniu zatrzymała się na słupku. Kluczowe okazały się zmiany przeprowadzone przez Frantiska Strakę w drugiej części spotkania. Na boisku pojawili się Adriel Ba Loua oraz Michal Fasko. Ten pierwszy asystował, a drugi wykończył akcję golem, który jak się okazało, zapewnił Karwinie utrzymanie, bo Jihlava nie zdołała już drugi raz pokonać defensywy gości.
- Jesteśmy strasznie szczęśliwi. Grało się o życie, a myśmy to wywalczyli. Niektóre fragmenty meczu były gorsze, inne zaś lepsze. Za decydujący moment uważam wprowadzenie Ba Louy oraz Faska. Sercem to wybojowaliśmy i ligę uratowaliśmy. Jihlava także zasłużyła na grę w Fortuna Lidze, bo w obu meczach zaprezentowała się z bardzo dobrej strony - podsumował Frantisek Straka, trener karwińskiej drużyny.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
