Inauguracja na „szóstkę”
Goście, którzy plasują się tuż nad strefą spadkową, głęboko się cofnęli i lider musiał radzić sobie w ataku pozycyjnym. Na bramkę Arkadiusza Szlajssa, który otworzył wynik w 7. minucie, szybko odpowiedział Dominik Błachut z rzutu karnego, ale później warunki dyktowali podopieczni Michała Pszczółki. Efekt? Wysokie zwycięstwo - 6:1 - i pewne trzy punkty.
- Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień na taki scenariusz, gdzie będziemy musieli dużo pracy wykonać bez piłki, aby stwarzać sobie te sytuacje. Jak widać, to przyniosło efekt. W drugiej połowie już był trochę piknikowy nastrój, ale to ze względu na rezultat. Po to trenowaliśmy i fajnie, że powiodło nam się to zrealizować – podsumował Michał Pszczółka.
Puńcowianie otwierają ligową tabelę, ale za tydzień czeka ich starcie z wiceliderem, Błyskawicą Drogomyśl. - Na treningach zwrócimy uwagę na pewne aspekty, które Drogomyśl egzekwuje w swoich poczynaniach. Chcemy punktować w każdym meczu i przed nami kolejny krok, który musimy wykonać – dodał szkoleniowiec Tempa Puńców.
- Okręgówka (Skoczów-Żywiec), 16. kolejka: Tempo Puńców - Metal W.G.-Skałka Żabnica 6:1 (3:1)
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.