Haratyk znowu wygrywa! I to w jakim stylu!
Jeszcze zanim lekkoatleci przystąpili do rywalizacji, miała miejsce uroczystość związana ze Stadionem Śląskim, który od dzisiaj będzie Narodowym Stadionem Lekkoatletycznym. Do Chorzowa przybył m.in. premier Mateusz Morawiecki. - Chciałbym pogratulować i podziękować wszystkim, którzy tak mocno dbają o to, żeby Stadion Śląski był we właściwy sposób wykorzystywany. Dzisiaj staje się mekką polskich atletów – przyznał Prezes Rady Ministrów.
Premier @MorawieckiM w #Chorzów: Jestem przekonany, że Polacy będą świętowali triumfy i będzie to powód do radości wszystkich Polaków i do dumy. Jestem przekonany, że korzyść z tego stadionu lekkoatletycznego dla polskich kibiców i dla polskich sportowców będzie ogromna. pic.twitter.com/XL2FdK35XN
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 25, 2020
Do Chorzowa przybyli nie tylko czołowi kulomioci naszego kraju – Michał Haratyk oraz Konrad Bukowiecki – ale także zagraniczni, którzy w tej konkurencji są powszechnie znani – David Storl czy też Filip Mihaljevic.
To właśnie Chorwat przez długi czas utrzymywał się na prowadzeniu w konkursie, a w najdalszym pchnięciu uzyskał 21,59 metrów. Jednak Haratyk zapewnił sobie wygraną w przedostatniej serii – 21,88. Mistrz Europy nie tylko poprawił swoje maksimum podczas bieżącego sezonu, ale i osiągnął najlepszy rezultat na Starym Kontynencie (drugi wynik na świecie – przyp. red.).
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.