Gole po zmianie stron
Patryk Zapała okazał się bohaterem Błyskawicy w pierwszej części spotkania. Golkiper gości obronił m.in. groźny strzał Joao Pedro, ale także czytał grę Kuźni. – W pierwszej połowie zostawialiśmy zbyt dużo miejsca w środku pola, a ustronianie zaskakiwali nas prostopadłymi piłkami, ale Patryk czytał ich zagrania i podtrzymał nas – przyznał Krystian Papatanasiu.
Drogomyślanie nie byli zbyt groźni w pierwszych 45 minutach, ale to oni otworzyli wynik sobotniego starcia za sprawą Błażeja Bawoła, który skierował futbolówkę do siatki tuż po zmianie stron. Goście podwyższyli prowadzenie w 69. minucie, a na listę strzelców wpisał się były zawodnik Kuźni – Daniel Krzempek. Gospodarze zdramatyzowali jeszcze ostatnie minuty, ponieważ Michał Pietraczyk wykorzystał rzut karny, ale podopiecznym Ryszarda Kłuska już zabrakło czasu na doprowadzenie do remisu.
- Wiedziałem, że nie będzie łatwo i waga tego spotkania była ogromna. Wygraliśmy i dopisujemy bardzo ciężke i ważne trzy punkty. Po zmianie stron zagęściliśmy środek i gospodarze nie mieli już tylu sytuacji. Kuźnia się odbudowała ostatnio i zaczęła punktować, więc tym bardziej cieszy ta wygrana. Zagraliśmy fajny mecz – podsumował szkoleniowiec Drogomyśla.

IV liga (gr. II), 13. kolejka:
Kuźnia Ustroń - Błyskawica Dogomyśl 1:2 (0:0)
46' B. Bawoł - 0:1
69' Krzempek - 0:2
77' Pietraczyk - 1:2
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
