Gol Chmielewskiego, ale Trzyniec przegrał
Stalownicy świetnie rozpoczęli spotkanie, bo już w 3. minucie wynik otworzył Aron Chmielewski - reprezentant Polski wykorzystał podanie Ondreja Kovarcika. Stalownicy byli aktywniejsi, ale zamiast podwyższenia prowadzenia, to rywale zdołali wyrównać. Trafienie Vracovsky’ego znacznie pobudziło gospodarzy i po chwili Patrik Zdrahal wyprowadził ich na prowadzenie.
Mistrzowie Czech zdołali jeszcze wyrównać w 23. minucie, a na listę strzelców wpisał się ww. Kovarcik. Niestety, ale to było wszystko, na co było stać hokeistów spod Jaworowego w ofensywie, mimo że w całym meczu oddali blisko 40 strzałów na bramkę rywali. Gospodarze, po golach Vrablika, Budika i Mertla sięgnęli po trzy punkty - 5:2.
- Moi podopieczni włożyli serce w dzisiejsze spotkanie. Nie da się odmówić im walki, ale indywidualnymi błędami straciliśmy jakieś punkty. Kiedy Plzen już nam odskoczyła, to było dla nas ciężko cokolwiek zrobić z wynikiem - skomentował Vaclav Varada.
Stalownicy, pomimo dzisiejszej porażki, utrzymali się na 4. pozycji w ligowej tabeli. W niedzielę czeka ich trzecie spotkanie z rzędu w roli gości, a tym razem wybiorą się do Kladna (11. miejsce).
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.