Gdzie na wycieczkę górską? 17-kilometrowa wędrówka przez trzy państwa
Jeśli na wycieczkę tą chcemy wybrać się w niedzielę, to możliwość dojazdu mamy w zasadzie jedną – autobus, który z Cieszyna z ulicy Garncarskiej (pod sądem) odjeżdża o godz. 8:45. Na miejscu będziemy o 10:10. Trochę późno, ale obecnie, kiedy dzień już jest nieco dłuższy, zdążymy dojść do Mostów koło Jabłonkowa przed zmrokiem. Chyba że zdecydujemy się na wyjazd autobusem 5:40. Wówczas ruszymy na szlak już o 7:00. W soboty jest jeszcze autobus o 6:45.
Z autobusu wysiadamy na końcowym przystanku Jaworzynka Trzycatek. Idziemy kierując się znakami żółtego szlaku turystycznego. Do trójstyku granic Polski, Republiki Czeskiej i Słowacji jest niecały kilometr. Idziemy asfaltową drogą, a przed nami roztaczają się wspaniałe górskie panoramy.
Na Trójstyku granic, który jest swoistą atrakcją turystyczną, ustawiono słupy graniczne, symboliczne obeliski, są zadaszone wiaty turystyczne. Niedawno też odbudowano kładkę prowadzącą na Słowację (pisaliśmy: Trójstyk. Kładka jest, będzie tężnia?). Przechodzimy przez nią i ruszamy niebieskim słowackim szlakiem turystycznym kierując się w prawo. Po prawej stronie mamy widoki na Jaworzynkę i pasma górskie po polskiej stronie. Po niecałych 400 metrach zaś dojdziemy do asfaltowej dróżki biegnącej wzdłuż drogi szybkiego ruchu D3 ze Zwardonia do Czacy, a oczom naszym ukaże się most, którym droga ta biegnie nad całą doliną. Szlak poprowadzi nas pod mostem do stacji kolejowej Czerne przy Czacy przystanek (Čierne pri Čadci zastávka). Tutaj kończy się szlak turystyczny niebieski. Początek swój (lub koniec) ma tutaj też szlak zielony, który prowadzi do Herczawy, początkowo biegnąc wspólnie ze szlakiem rowerowym prowadzącym do Świerczynowca (Svrčinovec). Jeśli chcemy przejść przez Czerne (Čierne), to zamiast skręcić - jak szlak rowerowy - przed torami w prawo, przechodzimy na drugą stronę torów i w prawo skręcamy za nimi. Przed nami widoczny jest kościół św. Piotra i Pawła. My jednak nie dochodzimy do świątyni, a skręcamy w prawo. Idziemy przez miejscowość kierując się naniesionym na mapy.cz śladem. Po niecałych 3 km dojdziemy do stacji kolejowej Czerne przy Czacy (Čierne pri Čadci). Nad torami jest kładka dla pieszych, którą przechodzimy na drugą stronę torów. Można też trasę pomiędzy stacjami kolejowymi Czerne przy Czacy przystanek (Čierne pri Čadci zastávka) a Czerne przy Czacy (Čierne pri Čadci) przejść po drugiej stronie torów tak, jak biegnie szlak rowerowy. Niezależnie od tego, który wariant drogi pomiędzy stacjami Czerne przy Czacy przystanek a Czerne przy Czacy wybraliśmy, dalej już będziemy szli szlakiem rowerowym. Jeśli szliśmy kładką nad torami, to na jej końcu skręcamy w prawo, w ścieżkę wiodącą stromo w dół, na dole zaś, przy asfaltowej dróżce, którą biegnie szlak rowerowy – w prawo. Przed nami 2,4 km wędrówki szlakiem rowerowym. Po drodze mijamy gospodę. Mimo usytuowania przy szlaku przychodzą do niej głównie miejscowi. Na ich życzenie gospodzki zamiast słowackiego piwa Urpiner leje czeskiego Radegasta.
W Świerczynowcu (Svrčinovec) na skrzyżowaniu przy stacji kolejowej spotykamy turystyczny drogowskaz. Odtąd wędrować będziemy już szlakiem turystycznym – zielonym. Obieramy kierunek Staré Šance.
Szlak poprowadzi nas ponownie pod drogą D3, po czym zacznie wspinać się. Gdy obrócimy się za siebie, to zobaczymy piękną panoramę na góry. W przysiółku Pod Grapami, po lewej stronie drogi, którą prowadzi szlak, ustawiono kapliczkę, a przed nią ławeczkę. Z ławeczki zaś podziwiać można wspomniane górskie panoramy. Kolejny, tym razem kamienny z roku 1915 krzyż usytuowany jest przy szlaku na wysokości kolejnego przysiółka – Stare Szańce.
Kolejna kapliczka, tym razem w płocie prywatnego obejścia, znajduje się w Osadzie Dejovka po słowackiej stronie granicy, która przebiega przez ten właśnie przysiółek. Drogowskaz szlaków turystycznych ustawiony jest na ich rozdrożu. Jest to należąca do słowackiego okręgu Czacy Osada Dejovka. Kawałek dalej jesteśmy już w przysiółku Dejůvka należącym do Mostów koło Jabłonkowa na terenie Republiki Czeskiej.
Po chwili szlak wyprowadzi nas na drogę, którą można przejechać samochodem z Mostów koło Jabłonkowa w Republice Czeskiej do Czacy na Słowacji. Skręcamy w prawo, by po niecałych 200 metrach, przy przystanku autobusowym „Mosty u Jablunkova, Šance, opevnění” skręcić w prawo, na teren szańców. Szlak poprowadzi nas przez teren umocnień, które zbudowano w XVI wieku wzdłuż granicy śląskiej. Był to pas fortyfikacji wzniesiony, by bronić Przełęczy Jabłonkowskiej przed inwazją Turków. W XVII wieku wzmocniono i przebudowano je na kształt regularnej gwiazdy. Do dziś zachowały się fosy z wałami, rów obronny i pozostałości murów pierwotnej fortyfikacji. Ostatnio przeprowadzono tam szereg prac mających zachować szańce i uprzystępnić je jako atrakcję turystyczną regionu. Wybudowano też przy nich budynek centrum zwiedzania, który oferuje m.in. interaktywne ekspozycje o historii fortyfikacji szańca.
Po ewentualnym zwiedzeniu centrum zwiedzania (otwarte tylko od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 do 16:00 z przerwą 11:15 do 12:15) Przechodzimy przez teren fortyfikacji. Te otwarte są cały czas, a wstęp na nie jest wolny. Wyjdziemy po ich drugiej stronie, skąd kierujemy się znakami zielonego szlaku turystycznego. Po 200 metrach od turystycznego drogowskazu „Hradisko Šance” dojdziemy do przystanku autobusowego „Mosty u Jablunkova, Šance, škola” usytuowanego przy murowanej kapliczce św. Piotra i Pawła. Owiana jest ona licznymi legendami. Kaplica ma osobliwy plan - ma kształt rotundy, a na stożkowym dachu znajduje się mały drewniany dzwon. Nad wejściem do kaplicy wyryty jest rok 1829. Jak czytamy na stronach gminy Mosty koło Jabłonkowa „znana cieszyńska historyk Barbara Poloczkowa w swoim artykule o historii Szańców datuje kaplicę na 1889 r. Najwyraźniej podczas jednego z remontów kaplicy data ta została "skorygowana", możliwe też, że remont budynku miał miejsce w 1889 r. W pobliżu kaplicy znajdował się niegdyś cmentarz wojskowy, a już w XVIII w. wybudowano przy nim kaplicę. Kiedy szańce przestały spełniać swoją rolę, zaczęły niszczeć, a wraz z nimi cmentarz i kaplica. (…) Z zawalonych budynków okoliczni mieszkańcy zabierali materiały budowlane do budowy domów i być może właśnie z tych kamieni powstała dzisiejsza kaplica z dzwonnicą. (...) W 2018 r. kaplica została gruntownie wyremontowana. Otrzymała nowy miedziany dach, fasadę, nowy chodnik i cokół. Obecnie zainstalowany jest dzwon automatyczny. Co roku około 29 czerwca odbywają się przy niej msze polowe.”
Spod kaplicy kierujemy się niebieskim szlakiem do Mostów koło Jabłonkowa. Jednak gdy przy przystanku autobusowym „Mosty u Jablunkova, pod Šancemi” szlak skręca w prawo, do przystanku kolejowego „Mosty u Jablunkova zast.”, my podążamy prosto. Ostatnie 1,9 km do stacji kolejowej Mosty koło Jabłonkowa pójdziemy chodnikiem wzdłuż drogi.
Za nami 17 km, których pokonanie zajęło nam około 4,5 godziny. Pociągi z Mostów koło Jabłonkowa do Czeskiego Cieszyna odjeżdżają co godzinę, 7 minut po każdej pełnej godzinie.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.