Dziś Niedziela Palmowa
Niedziela Palmowa to dzień, kiedy do kościoła chodziło z własnoręcznie przygotowanymi palmami. Dawniej w regionie palmy były przygotowywane z bazi, złotego deszczu i pierwszych wiosennych kwiatów. Czasem używano również gałązek z drzew, aby nieco ożywić kompozycję. Gałęzie te ścinano wcześniej i wstawiano do wody, aby pąki i zalążki liści zdążyły się rozwinąć. Palmy były święcone w kościołach.
Po powrocie do domu gospodarze nie wyrzucali poświęconych palm - Po poświęceniu ich w kościele i przyniesieniu do domu, wstawiano je do wazonu z wodą, a także przechowywano je zatknięte za krokwią na strychu, aby piorun nie uderzył w dom. W Wielką Sobotę palmy te palono przed kościołem, a powstały z nich popiół używany jest do posypywania głów wiernych w Popielec następnego roku. Poświęcona palma służyła też do okadzania bydła w czasie pierwszego wypędzania na pastwisko, co miało zabezpieczać przed urokami i chorobami. Okadzano nią także chorych ludzi, jak i zwierzęta. Nie wolno jej było wyrzucić – wyjaśnia Czesław Stuchlik miłośnik historii i Folkloru z Pogwizdowa.
Popiół z palmy wielkanocnej miał również inne zastosowania. Gospodarze obsypywali nim swoje posesje. Niedopalone gałązki z kolei były zbierane i wtykane w ziemię, co miało zapewnić urodzaj.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.